Pięćdziesiąt dni po święcie Paschy, na zgromadzonych w Wieczerniku Apostołów i Maryję, zgodnie z obietnicą, Chrystus zesłał Ducha pocieszyciela. Było to swoiste ukoronowanie działalności Pana Jezusa na ziemi. Ta uroczystość kończy okres Zmartwychwstania Pańskiego. Zesłanie Ducha Świętego uważa się równocześnie za cytat pochodzi z Pierwszego Listu św. Pawła do Koryntian. ( "(11) Bo któż z ludzi wie, kim jest człowiek, prócz ducha ludzkiego, który w nim jest? Tak samo kim jest Bóg, nikt nie poznał, tylko Duch Boży." 2. Drugi cytat pochodzi z dziejów Apostolskich (Dz 2,17-18) Cytuję : "I stanie się w ostateczne dni, mówi Pan, Że wyleję Ducha mego na wszelkie ciało I prorokować będą synowie wasi i córki wasze, I młodzieńcy wasi widzenia mieć będą, A starcy wasi śnić będą sny; (18) Nawet i na sługi moje i służebnice moje Wyleję w owych dniach Ducha mego I prorokować będą." 3. Trzeci cytat pochodzi z Listu do Galatów (Gal 4, 6). Cytuję : "(6) A ponieważ jesteście synami, przeto Bóg zesłał Ducha Syna swego do serc waszych, wołającego: Abba, Ojcze!" cytat pochodzi z Ewangelii św. Jana : (Jan 10,30). Cytuję : (10) "Ja i Ojciec jedno jesteśmy." 5. Piąty cytat pochodzi z Ewangelii św. Jana (Jan 14, 7-11) Cytuję : "7) Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście. (8) Rzekł do Niego Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy. (9) Odpowiedział mu Jezus: Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: Pokaż nam Ojca? (10) Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł. (11) Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie." 6. Szósty cytat również pochodzi z Ewangelii św. Jana : (Jan 14,23) Cytuję : "(23) Odpowiedział Jezus i rzekł mu: Jeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy, i u niego zamieszkamy." cytat pochodzi z I Listu św. Pawła do Koryntian : (I Kor 3 ,16) Cytuję : "(16) Czy nie wiecie, że świątynią Bożą jesteście i że Duch Boży mieszka w was?". 8. Ósmy cytat Księga Psalmów : Psalm 51 ; wersety 11-13 . Cytuję : "11) Zakryj oblicze swoje przed grzechami moimi I zgładź wszystkie winy moje. (12) Serce czyste stwórz we mnie, o Boże, A ducha prawego odnów we mnie! (13) Nie odrzucaj mnie od oblicza swego I nie odbieraj mi swego Ducha świętego!". 9. Dziewiąty cytat pochodzi z Listu św. Pawła do Rzymian : (Rz 8,14-17) Cytuję :"(14) Bo ci, których Duch Boży prowadzi, są dziećmi Bożymi. (15) Wszak nie wzięliście ducha niewoli, by znowu ulegać bojaźni, lecz wzięliście ducha synostwa, w którym wołamy: Abba, Ojcze! (16) Ten to Duch świadczy wespół z duchem naszym, że dziećmi Bożymi jesteśmy.(17) A jeśli dziećmi, to i dziedzicami, dziedzicami Bożymi, a współdziedzicami Chrystusa, jeśli tylko razem z nim cierpimy, abyśmy także razem z nim uwielbieni byli." Wszystkie cytaty pochodzą z Biblii Warszawskiej

Czytając Dzieje Apostolskie zauważamy, że Jezus zatrzymuje uczniów w Jerozolimie. Nie każe im rozpraszać się, wracać do swoich zajęć, ale mówi, aby oczekiwali na zesłanie Ducha Świętego. Wystraszeni uczniowie, bezsilni wobec napotkanej sytuacji, która po ludzku ich przerosła, czekają zamknięci w Wieczerniku na Jego wsparcie.

Komentarze biblijne do czytań liturgicznych. Dzięki uprzejmości Oficyny Wydawniczej „Vocatio” i Księgarni św. Wojciecha ( które wyraziły zgodę na publikację fragmentów wydawanych przez nie pozycji, przedstawiamy czytelnikom cykl: „Zrozumieć Słowo”. Będziemy starali się ukazywać w nim fragmenty Pisma Świętego przewidziane w Liturgii w kontekście historycznym, kulturowym i teologicznym. Mamy nadzieję, że pomoże to czytelnikom w pełniejszym przeżywaniu spotkania z Chrystusem podczas Eucharystii oraz w coraz lepszym odczytywaniu skierowanego do nas Słowa Bożego i wprowadzaniu go w życie. Zapraszamy do lektury i refleksji. Komentarze biblijne do czytań Wigilii Zesłania Ducha Świętego UROCZYSTOŚĆ ZESŁANIA DUCHA ŚWIĘTEGO w roku A Czytania mszalne z dnia PIERWSZE CZYTANIE Wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym Czytanie z Dziejów Apostolskich Kiedy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle spadł z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić. Przebywali wtedy w Jerozolimie pobożni Żydzi ze wszystkich narodów pod słońcem. Kiedy więc powstał ów szum, zbiegli się tłumnie i zdumieli, bo każdy słyszał, jak przemawiali w jego własnym języku. Pełni zdumienia i podziwu mówili: ”Czyż ci wszyscy, którzy przemawiają, nie są Galilejczykami? Jakżeż więc każdy z nas słyszy swój własny język ojczysty? – Partowie i Medowie, i Elamici, i mieszkańcy Mezopotamii, Judei oraz Kapadocji, Pontu i Azji, Frygii oraz Pamfilii, Egiptu i tych części Libii, które leżą blisko Cyreny, i przybysze z Rzymu, Żydzi oraz prozelici, Kreteńczycy i Arabowie – słyszymy ich głoszących w naszych językach wielkie dzieła Boże”. Dz 2,1–11 WYDARZENIA w DNIU PIĘĆDZIESIĄTNICY (2,1-13). Zesłanie Ducha na wspólnotę pierwszych chrześcijan zostało opisane w formie barwnej sceny, która stanowi doskonały przykład roli „dramatycznego epizodu" w historiografii Łukasza (Plumacher, Lukas 107-108). Rodzi się pytanie o historyczne fundamenty tych epizodów, bowiem ani cud mówienia językami, ani czas oddzielający zesłanie Ducha od wydarzeń Wielkanocy (por. J 20,22!) nie zostały potwierdzone przez innych autorów NT. Poszukiwania historyczności fragmentu łączą się zwykle z podwójnym znaczeniem słowa glōssai, „języki", raz oznaczającym glosolalia jako ekstatyczne wypowiedzi „w językach" (ww. 12-13; por. l Kor 14,23), raz xenolalia, będące zrozumiałymi natchnionymi przesłaniami w obcych „językach" (ww. 4,6-11); te dwa znaczenia łączą się być może z dwiema fazami powstawania opowieści (tak Trocme, Lohse, Grundmann; Dómer, Heil 139-142; Weiser, Apg. 81, 86). Inni naukowcy odwracają całą scenę i utrzymują, że Łukasz później dopiero zinterpretował cud mówienia obcymi językami jako glosolalię (G. Kretschmar, ZKG 66 [1954-1955] 236; Roloff, Apg. 38-39). J. Kremer sądzi, że istniała dawniejsza opowieść o kazaniu w różnych językach (ww. 1-4), zinterpretowana później przez Łukasza jako zapowiedź uniwersalnego charakteru chrześcijańskiej misji (ww. 5-13). W konsekwencji nie można uznać za kwestię rozstrzygniętą ani historycznego charakteru przekazu, ani historyczności samej narracji, chociaż wydaje się prawdopodobne, że właśnie w dniu Pięćdziesiątnicy, który nastąpił po śmierci Jezusa, uczyniono pierwszy wielki krok w apostolskiej misji, nacechowany entuzjazmem wobec fenomenu Ducha, znanym z innych wczesnochrześcijańskich źródeł, a jednocześnie był to pierwszy przypadek cudownego głoszenia „w obcych językach" u Łukasza (Schneider, Apg. l, 245). Żydzi łączyli wylanie Ducha Świętego z nastaniem czasów ostatecznych (Dz 1,6). Znaki, które Bóg uczynił w dniu Pięćdziesiątnicy, wskazuj ą na to, że w pewnym sensie moc królestwa Bożego zaczęła działać wraz z pierwszym przyjściem Mesjasza (Dz 2,17), chociaż pełnia królestwa jeszcze nie nastała (Dz 1,6-7).1. W Zwojach znad Morza Martwego Pięćdziesiątnica była obchodzona celem uczczenia odnowy przymierza. Późniejsze teksty świadczą o tym, że obchodzono ją na cześć nadania Prawa na Górze Synaj. (Niektórzy komentatorzy sugerowali, że Łukaszowi chodziło tutaj o naszkicowanie paraleli między nadaniem Prawa przez Mojżesza a udzieleniem Ducha Świętego przez Jezusa, lecz połączenie nadania Prawa z Pięćdziesiątnicą może być późniejsze względem czasów Łukasza. W Dz 2 niewiele też wskazuje na to, że Łukasz czyni takie nawiązanie, nawet jeśli wcześniej uważali tak niektórzy chrześcijanie żydowskiego pochodzenia. Ważniejszym motywem jest wielki tłum, który ściągnął na święto; (zob. komentarz do Dz 2,5.) ”Kiedy nadszedł wreszcie dzień”: Liczba poj. słowa „dzień" modyfikuje często pojawiający się w LXX zwrot, w którym „dni" (lm.) oznaczają okres oczekiwania, który właśnie dobiegł końca (Rdz 25,24; Kpł 8,33; Jr 25,12; Łk 2,6; 9,51). Dlatego powyższe słowa nie mogą oznaczać jedynie zakończenia okresu świąt (jak Haenchen, Conzelmann, Schneider), lecz wynika z nich, że oczekiwany „dzień", który przepowiadali prorocy (ww. 17-21) i który obiecał Mistrz (1,5-8; Łk 24,49), wreszcie się spełnił. Jest pewną osobliwością, że formuła zapowiadająca datę świąt obwieszcza, iż dzień zbawienia - „punktu zwrotnego, w którym prawdziwy Izrael zacznie oddzielać się od niewierzących Żydów, stając się Kościołem" - jest bliski (Lohfink, Sammlung 83-84). Aby to wykazać, Łukasz gromadzi szeroką reprezentację „całego Izraela", by wysłuchała apostołów (ww. stanowiących pomost łączący ją ze słuchaczami ziemskiego Jezusa (Łk 6,17; 19,47--48; 20,1; 21,37-38). Patos spełnianych oczekiwań podkreślono za pomocą redakcyjnego połączenia Ewangelii z Dziejami, ”dzień Pięćdziesiątnicy”: Zważywszy na znaczenie tego dorocznego pielgrzymiego święta w judaizmie, obecność uczniów Jezusa w Jerozolimie w dzień Pięćdziesiątnicy po jego śmierci wydaje się historycznie uzasadniona. Nazwa święta wyraża okres czasu od Święta Przaśników/Paschy, związanego z pierwszą rolniczą pielgrzymką w roku. Hebrajskie nazwy święta to haqqāsîr, „zbiory (zboża)" (Wj 23,16), i hag šābū 'ôt, „święto tygodni" (Wj 34,22; por. Kpł 23,15), które nawiązywało do daru ziemi w Pwt 26,1-11. Jeśli chodzi o stosunek do tego święta pierwszych chrześcijan, wiemy jedynie, że Paweł wiedział, iż obchodziła je diaspora (l Kor 16,8). Nie musi to jednak oznaczać, że chrześcijanie ze wspólnot Pawłowych zachowywali je, wypełniając własną treścią. Dz 20,16 nie dowodzą niczego ponad to, że Łukasz pragnął przedstawić Pawła jako praktykującego Żyda. Łukaszowe opowiadanie mogło rzeczywiście nawiązywać do faktów związanych z wydarzeniem inaugurującym działalność misyjną Kościoła, które miało miejsce w dniu tego święta (tak Kretschmar, Menoud, Lohse; Roloff, Apg. 39); niektórzy twierdzą jednak, że Łukasz wymyślił tę datę, opierając się na czterdziestodniowym wielkanocnym okresie ukazywania się Pana (Haenchen, Acta 173-174; Domer, Heil 152-153). Niezależnie od tej alternatywy pojawia się trudne zagadnienie symboliki święta Pięćdziesiątnicy, związanej z żydowskim jego rozumieniem, co mogło mieć wpływ na kształt opowiadania o „mówieniu obcymi językami'', nawet jeśli nie miało wpływu na ustalenie jej dat. To doroczne święto, związane z Ziemią Obiecaną, przekształciło się z czasem, wśród rabinów II w., w święto upamiętniające nadanie Prawa na Synaju (zob. E. Lohse, w: TDNT 6,48-49); być może łączy się to z synajską tradycją dostrzeganą przez wielu w ww. 2-3 (Dupont, Salvation 35-45; ale por. Schneider, Apg. 1, 245-247). Jednak nowa treść święta, odtworzona częściowo z pism różnych grup (Jub. 6,17-20; Qumran), pojawiła się prawdopodobnie zbyt późno, by mogła wyjaśnić chrześcijańską Pięćdziesiątnicę, odsyłającą do wydarzeń misyjnych stanowiących jej przypuszczalne tło. Bliższy Łukaszowi jest Ef 4,8 (Ps. 68,19; odbiegający od tekstu masoreckiego) porównujący wstąpienie Mojżesza do wstąpienia Jezusa i darów Ducha (Ef 4,9-16). Takie chrystologiczne zastosowanie tradycji o Synaju zakłada, że Łukasz nie wymyślił sekwencji wydarzeń wniebowstąpienia i zesłania Ducha. ”wszyscy razem na tym samym miejscu”: 120 osób (1,15) w tym samym „domu" (w. 2)? 2-3. Dwa zdania paralelne, utrzymane w stylu biblijnej parataksy, przedstawiają teofanię Ducha w sposób zdumiewająco podobny do teofanii, która miała miejsce podczas zgromadzenia Izraela opisanego w Iz 66,15-20 LXX. Niebiańskie źródło Ducha zostało ukazane za pomocą gwałtownego wichru i ognia (1,5), zaś jego rozdzielenie oznaczało spoczęcie Ducha na wszystkich członkach zgromadzenia. Podobne tradycje synajskich teofanii (Wj 19,16) zob. Filon, De dec. 33, 46; Str-B 2, 604--605; Conzelmann, Apg. 32-33. Bóg otaczał chwałą każdy przybytek, który obierał za swoje mieszkanie przed wygnaniem do Babilonu (Wj 40,34-35; 1 Krl 8,10-11). Obrazem ognia posługiwano się w celu przedstawienia nadciągającego sądu Bożego w dniu Jego gniewu, w ten sposób mógł służyć jako znak zapowiadający przyszłość (Iz 66,15; por. komentarz do Łk 3,16). (Inni wskazywali na paralelę do ognia na Synaju, gdy Bóg nadał Izraelitom swoje Prawo - Wj 19,18 - lub do ognia używanego do oczyszczania metali).4. Niektórzy badacze podawali przykłady nieskładnej mowy zaczerpnięte z innych kultur jako paralelę do mówienia obcymi językami, jednak domniemane paralelę pochodzące z grecko-rzymskiej starożytności są słabe. Łukasz opisuje tę mowę nie jako nieskładną, lecz jako oddawanie czci Bogu w językach, których mówiący nie znali, wskazuje też na starotestamentowe tło, którym jest dar prorokowania (zob. komentarz do Dz 2,16-18). ”zostali napełnieni Duchem Świętym”: Rzeczywistość ukryta za materialnymi obrazami w ww. 2-3 („jakby") znajduje swój bezpośredni wyraz. Duch w przed-Łukaszowym opowiadaniu był z pewnością charyzmatyczną mocą kryjącą się za entuzjazmem pierwszych chrześcijan (l Kor 12-14), źródłem cudów i ekstazy, widzeń i natchnionej mowy, pojawiającym się w kręgach religijnych późnego hellenizmu. Łukasz nie koncentruje się jednak na tej cesze Ducha (tak Roloff, Apg. 42; por. Bovon, Luc 253), lecz przechodzi do szerszego znaczenia dynamicznego charakteru apostolskiej misji (4, 6,10; 8, 10,19-20; 11,12; 13,2-4; 20,22-23; 21, Duch stanie się głównym sprawcą wydarzeń, które otworzą drzwi Kościoła dla nie obrzezanych (10,19; 11,12), i niewzruszonego przekonania apostołów, co znajdzie wyraz w ich postanowieniu w 15,28. Zwolennikom teorii „chrystologii Nieobecnego", którzy czynią Ducha namiastką Chrystusa na ziemi (Schmithals, Apg. 24; E. Grasser, Tru 42 [1977] 13), należy przypomnieć, że Duch, będący sprawczą mocą apostolskiej misji, stanowi element łączący okres posługi Jezusa (Łk 3,22; 4, 10,21; Dz 1,2) z okresem działalności apostołów, nie pojawił się dopiero się po jego odejściu ( Mac Rae, Int 27 [1973] 160-161). Co więcej, tekst 16,6-7 utożsamia „Ducha Świętego" z „Duchem Jezusa" za pomocą paralelnych stwierdzeń, spójnych z treścią kerygmy głoszącej, że sam Wywyższony zsyła swojego Ducha (2,33). Tradycja Pięćdziesiątnicy może być zatem rozumiana jako wyraz wiary, że cud języków został zapoczątkowany mową o boskim Kyriosie wygłoszoną przez jego świadków (por. 26,22-23). ”obcymi językami”: Treść owej cudownej mowy, podanej w w. 11: „wielkie dzieła Boże", odpowiada przesłaniu zawartemu w wystąpieniu nawróconych pogan, przemawiających „w językach" w 10,46 (megalynontōn ton theon). Ponieważ słowa 10,46 i 19,6 były wypowiedziami w „językach" i jako takie zostały zrównane z prorokowaniem, odnoszą się do Pięćdziesiątnicy i potwierdzają stałe zainteresowanie Łukasza ponownym wyjaśnieniem daru „języków" jako natchnionego i zrozumiałego zwiastowania Słowa. Możliwe, że pogląd Łukasza ukształtował się pod wpływem Pawiowej krytyki glosolalii w 1 Kor 14,2-19, przeciwstawiającej niezrozumiałe dźwięki budującym słowom proroctwa. Być może usprawiedliwia to ponowną interpretację ekstatycznych doświadczeń Pięćdziesiątnicy, wskazujących na ich trwałe znaczenie jako wydarzenia zapoczątkowującego chrześcijańską misję, która przekroczy wszelkie bariery językowe. prawdopodobną scenerią wydarzeń, które Łukasz tutaj opisuje, są dziedzińce Świątyni. Jeśli uczniowie nadal byli zgromadzeni w „pokoju na górze" (Dz 1,13; co jest obecnie przedmiotem sporów), to przebywali w pobliżu Świątyni. W Jerozolimie bardzo duże pokoje na górze znajdowały się jedynie w Górnym Mieście, w pobliżu Żydzi z całego cesarstwa rzymskiego i ziem Fartów przybywali do Jerozolimy na trzy główne święta (Święto Namiotów, Paschy i Pięćdziesiątnicy). Ponieważ Święto Pięćdziesiątnicy dzieliło od Święta Paschy jedynie pięćdziesiąt dni, niektórzy (wydawszy dużo pieniędzy, by odbyć pielgrzymkę do Jerozolimy) pozostawali w mieście w okresie pomiędzy świętami. Pięćdziesiątnica była przypuszczalnie najmniej popularnym z trzech świąt pielgrzymich, mimo to "Józef Flawiusz potwierdza, że ściągały wówczas wielkie tłumy. ”Żydzi ze wszystkich narodów”: Zdecydowana zmiana sceny akcji z „domu" na bliżej nieokreślone miejsce, w którym mógł się zebrać duży tłum, wskazuje na przejście od tematu teofanii do jej skutków. Tekst mówi o Żydach urodzonych na obczyźnie, którzy powrócili, by zamieszkać w Jerozolimie (katoikountes) oraz o ich różnorodności etnicznej (ww. 9-11), zapowiadając „zgromadzenie ludu Izraela rozproszonego wśród wszystkich narodów". Autentyczność słowa Ioudaioi nie powinna być podawana w wątpliwość (por. E. Giiting, ZNW 66 [ 1975] 162-163); w schemacie Łukasza nie może być jeszcze mowy o jakiejkolwiek misji do pogan. Wśród zgromadzonych są „Żydzi oraz prozelici" (w. 11). 6-8. Żydzi z ziem Partów znali język aramejski; Żydzi z cesarstwa rzymskiego posługiwali się greką. Wielu znało też lokalne dialekty, którymi posługiwała się ludność zamieszkująca okolice ich miast. (Większość palestyńskich Żydów była praktycznie dwujęzyczna, podobnie jak wielu ludzi w różnych częściach współczesnego świata.) ”zdumieli”: Cud nie był zatem rozumiany jako cud słuchania; Duch znajdował się w mówiących, ”każdy słyszał, jak przemawiali w jego własnym języku”: Słowo dialektom oznacza język narodu lub regionu (1,19; 21,40; 22,2; 26,14), stąd przymiotnik idia, „jego własnym" (ww. 6, 8). 7. ”Galilejczykami”: Zdumieni obserwatorzy rozmawiają ze sobą przez jakiś czas (ww. 7-11), następnie, rozpoznając ojczyznę głosicieli, potwierdzają geograficzne źródło apostolskiego świadectwa (13,31; Łk 23,5) - czynią to nawet wówczas, gdy zapowiedziany jest jego uniwersalny charakter, ”mówili pełni zdumienia i podziwu”: Atmosfera tłumu narasta, przechodząc od zdumienia (w. 6) do reakcji opisanych w ww. 7-8,12. Wskazuje to, że cały drugi paragraf opowieści stanowi typową chóralną konkluzję cudownego opowiadania (por. Łk 4,36; 5,26; 7,16). 9-11. Na ustach zdumionego ludu pojawia się lista narodowości, z których pochodzili zgromadzeni, co harmonizuje ze stylem „dramatycznego epizodu". Sama lista jest zagadkowa z powodu tego, „co zawiera, lecz jeszcze bardziej z powodu tego, co pomija" (Dupont, Salvation 57). Brak wzmianki o regionach, w których będzie się rozgrywać większa część opowieści Dziejów, tj. Syrii i Cylicji, Macedonii i Achai, uzasadnia się powszechnie tym, że Łukasz nie sporządził jej sam (por. jednak E. Giiting, ZNW 66 [ 1975] 169). Ten zdumiewający zbiór krajów, prowincji i grup etnicznych nasuwa hipotezę stylizowanego katalogu, znajdującego się w użyciu od dłuższego czasu, bez wątpienia przydatnego, ponieważ obejmował wiele krajów, od Wschodu po Zachód (Haenchen, Acts 169-170). Pierwotnej wersji nie da się już dzisiaj odtworzyć (por. próby podejmowane przez Conzelmanna, Giitinga; J. Brinkman, CBQ 25 [1963] 418-427), chociaż jego Łukaszowe modyfikacje są niewątpliwe. Dołączenie do pierwotnego tekstu dodatków o Judei" (w. 9) oraz „Żydach i prozelitach" (w. 11), najlepiej uznać za dzieło Łukasza, który w ten sposób koncentruje uwagę czytelnika na pierwotnym adresacie apostolskiego głoszenia - „całym domu Izraela" (w. 36) - nawet, gdy na chwilę ujawnia ostateczny uniwersalny charakter chrześcijańskiej misji. Chociaż są to Żydzi, pod względem kulturowym i językowym byli oni członkami wielu narodów. Od chwili narodzenia Kościoła jako odrębnej wspólnoty Duch Święty zapowiada jego wielokulturową różnorodność pod panowaniem Chrystusa. Niektórzy komentatorzy sądzili, że podana tutaj lista narodów ma związek ze starożytnymi listami astrologicznymi, lecz paralele nie są zbyt wyraźne. Bardziej prawdopodobna wydaje się hipoteza, że Łukasz po prostu uaktualnił listę narodów podaną w wykazie narodów (Rdz 10). Narody te zostały rozproszone podczas budowy wieży Babel, gdy Bóg ukarał je pomieszaniem języków (Rdz 11). Tutaj Bóg odwraca swój wyrok za pomocą cudu, który znosi bariery językowe. ”przybysze z Rzymu”: Fragment, w którym Łukasz być może wykracza poza ograniczenia starszej listy, poszerzając ją o swoje własne horyzonty (Conzelmann, Apg. 31). ”Kreteńczycy i Arabowie”: Słowa zamykające listę narodów, być może w znaczeniu „położonych najdalej na zachód i na wschód" lub „wyspy i kontynentu"? Katolicki Komentarz Biblijny, prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001 :. Historyczno Kulturowy Komentarz do Nowego Testamentu, Craig S. Keener, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2000 : PSALM RESPONSORYJNY Refren: Niech zstąpi Duch Twój i odnowi ziemię. Błogosław, duszo moja, Pana, o Boże mój, Panie, Ty jesteś bardzo wielki. Jak liczne są dzieła Twoje, Panie, ziemia jest pełna Twych stworzeń. Refren. Gdy odbierasz im oddech, marnieją i w proch się obracają. Stwarzasz je, napełniając swym duchem i odnawiasz oblicze ziemi. Refren. Niech chwała Pana trwa na wieki, niech Pan się raduje z dzieł swoich, Niech miła Mu będzie pieśń moja, będę radował się w Panu. Refren. Ps 104, 1ab i i 34 Ps 104. Hymn chwały na cześć Jahwe, który stworzył i w swej Opatrzności podtrzymuje zamieszkany świat. Psalm jest pierwszym z trylogii (Ps 104-106), a jego pozycja jako psalmu na cześć Stwórcy jest właściwa, po nim bowiem następują dwa psalmy podkreślające historię zbawienia. Struktura: ww. 1-9 (stworzenie świata); ww. 10-18 (zabezpieczenie w wodę); ww. 19-26 (stworzenie księżyca i słońca, dostępność pokarmu w nocy i w dzień); ww. 27-35 (modlitwa o deszcz). 1. ”Błogosław, duszo moja, Panu!”: Inkluzja z w. 35. 1b-2a. ”wspaniałość... majestat... światłem”: Aureola światła jest charakterystyczna dla bogów na starożytnym Bliskim Wschodzie. 2b-3a. Psalmista opisuje stworzenie przez Boga jego niebiańskiego mieszkania, wzniesionego na wodach chaosu (Ps 29,10). 3b-4. ”obłoki... na skrzydłach wiatru”: Chmury deszczowe, gnane przez zach. wiatr od morza, ”wichry... ogień i płomienie”: Poetycki opis sirocco, gorącego wiatru ze wsch. 6. ”stanęły wody ponad górami”: Nawet szczyty gór są pod wodą (Rdz 7,19-20). 9. Ten fragment psalmu, mówiący o Wielkiej Otchłani (w. 6), kończy stwierdzenie, iż Bóg zapobiegł ponownemu zalaniu ziemi (Jr 5,27; Prz 8,29). 13-14. Deszcz zimowy i jego skutki. Pierwszym skutkiem jest wzrost trawy jako pożywienia dla bydła (Ps 147,8-9). 14c-15. ”z roli dobywał chleb... wino... oliwę”: Zwięzłe ukazanie rocznych plonów. 19-23. Stworzenie księżyca i słońca oraz ich rola: sprowadzania nocy (kiedy to polują drapieżniki) i dnia (kiedy człowiek pracuje w celu zdobycia pożywienia). 27-35. Końcowy fragment opisuje, co się dzieje, gdy Jahwe w swej Opatrzności troszczy się o swoje stworzenie (ww. a co wówczas, gdy tego nie czyni (w. 29). 29. Bez rolnictwa i produkcji pożywienia - które umożliwiają deszcze -ludzie umierają (tutaj hebr. rûah oznacza „oddech"). 30. ”Odnawiasz oblicze ziemi”: Zachodni wiatr przynoszący deszcz, który ponownie stworzy czy „odnowi" ziemię wraz z roślinnością. Z nastaniem jesieni i zimowych deszczy (Iz 32,15-20; 44,2-4) powraca początek cyklu rolnego, który rozpoczął się w w. 13 (por. Rdz 8,22). 31. „Chwała" (hebr. kābôd) przypuszczalnie odnosi się tutaj do wspaniałości stworzonego świata, widzialnego objawienia chwały Jahwe (Ps 19,2). Radość Jahwe wyraża się w stworzeniu przez regularne posyłanie deszczu, który niesie radość Izraelitom, których rolnictwo zależy od niego. 32. Istnieje możliwość, że deszcze nie nadejdą, a pojawi się gorący, suchy wiatr ze wsch. 35. Ponieważ obecność grzeszników mogłaby sprawić, że Bóg na znak swej kary nie ześle deszczów jesiennych, dlatego psalm kończy się modlitwą o wyginięcie grzeszników. Katolicki Komentarz Biblijny, prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001 :. 104,1-35. Porównanie z Hymnem do Atona. Istnieje znany utwór z okresu panowania faraona Echnatona (XIV w. przed Chr.), w którym występuje wiele podobieństw do Ps 104, głównie w warstwie słow­nej i pojęciowej. Hymn ten wielbi Atona, boga słońca, za jego troskę o stworzenie. Podobne moty­wy i analogie odnaleźć można w innych hymnach, napisanych na cześć innych bogów słońca. Skoro Psalmista zdecydował się już wykorzystać motyw solarny w hymnie na cześć Jahwe, pewne paralele stały się nieuchronne. Kult słońca stanowił jedną z synkretycznych dewiacji charakteryzujących wy­obrażenia religijne przedwygnaniowego Izraela (zob. komentarz do 2 Krl 23,11 oraz Ez 8,16), po­świadczone jest też (w Starym Testamencie zob. też Ps 84,11-12; Hi 3,4; Ml 4,2) przejęcie motywu słońca (w literaturze i ikonografii). Mimo to nie ma niczego synkretycznego w wierze wyrażonej w tym psalmie. Opisuje on jedynie Jahwe w katego­riach solarnych i wydobywa podobieństwa. Światłem okryty jak płaszczem. W egipskim kulcie boga Atona tarcza słoneczna uważana była za obraz bóstwa. W rezultacie obraz okrycia światłem był szczególnie typowy dla kultu Atona, nie zaś dla innych bóstw słońca. Mimo to fraza ta nie pojawia się w Hymnie do Atona. Literatura akadyjska opo­wiada o niebiańskich bogach okrytych szatą nieba, oznacza tam ona jednak obłoki. Inne fragmenty mogą być bardziej adekwatne, np. te, w których Marduk zostaje przez inne bóstwa okryty blaskiem. Wzniosłeś swe komnaty nad wodami. Zgod­nie ze starożytnymi wyobrażeniami niebo składało się z kilku sfer posiadających podłogi, ściany i stropy (zob. komentarz do Wj 24,10). W tekstach mezopotamskich (Enuma Elisz) wody w niebie po­wstały z połowy ciała Tiamat, gdy Marduk odniósł nad nią zwycięstwo i stworzył kosmos. Wody te utożsamiano z najwyższą sferą niebieską, niebiosa­mi Anu (Anu był głównym bóstwem Mezopotamii stojącym ponad Enlilem czy Mardukiem). Jeśli au­tor psalmu użył tutaj tego właśnie obrazu, Jahwe ukazany został jako postać zamieszkująca najwyż­sze niebo. W tekstach mezopotamskich wewnętrz­ną komnatą głównego bóstwa (Marduka) jest środkowe niebo, jednak opis przebywania Anu w najwyższych niebiosach również zakłada istnie­nie owego wewnętrznego cella. 104,3. Kosmos jako świątynia. Psalmista stara się wyrazić całkowite panowanie Boga nad stworze­niem za pomocą obrazu sanktuarium lub pałacu w niebie składającego się z wielu pomieszczeń lub komnat (por. Ps 78,69; Iz 66,1). W biblijnych wy­obrażeniach kosmosu oraz w światopoglądzie Bliskiego Wschodu kosmos był świątynią, świąty­nia zaś mikrokosmosem. Kosmos mógł być zatem opisany w kategoriach architektonicznych, podob­nie jak świątynia. Za rydwan masz obłoki. Obraz przerażają­cego Boga burzy, przemierzającego niebo w rydwa­nie z obłoku, ma powszechny charakter (Ps 68,4; 104,3; Jr 4,13). Takie opisy teofanii burzy można odnaleźć w tekstach mówiących o ugaryckim bogu Baalu. W epice o Akchat oraz w cyklu opowieści o Baalu i Anat, Baal ukazany został jako „dosiada­jący obłoków". Atrybuty Baala: rozkazywanie bu­rzy, spuszczanie błyskawic i ruszanie na wojnę pod postacią boskiego wojownika pojawiają się nawet w egipskich tekstach z Amarna. Atrybuty Jahwe jako stwórcy, źródła płodności i Boskiego wojowni­ka wiele łączy z owymi wcześniejszymi utworami epickimi. Jednym ze sposobów, w jaki Jahwe uka­zuje się Izraelitom jako najwyższa Boska moc, jest przejęcie tytułów i władzy innych bóstw Bliskiego Wschodu. Jako swych posłów używasz wichry, jako sługi ogień i płomienie. W Enuma Elisz i Opowieści Anzu wichry przynoszą wieść o zwycięstwie heroicznego bóstwa nad potworem chaosu. W pierwszym utwo­rze północny wiatr przywiewa krew Tiamat jako symbol jej klęski. W drugim - pióra pokonanego Anzu niesione są przez wiatr do Enlila. Płomienie ognia mogą oznaczać niszczycielski gniew Boga (wy­wołujący podobny skutek jak wicher). 104,6-9. Wielka Otchłań. Nie chodzi tutaj o potop, lecz o pierwotną narrację o stworzeniu, w której wyznaczono miejsce suchemu lądowi i wodzie. Po­konanie sił chaosu, ukazanego jako pramorze, było jednym z najbardziej rozpowszechnionych elemen­tów starożytnej kosmologii Bliskiego Wschodu (w tekstach ugaryckich Baal pokonuje Jamma; w Enuma Elisz Marduk zwycięża Tiamat). 104,9. Zakreślenie granicy wodom. Po pokonaniu Tiamat Marduk stworzył morza oraz ustawił straże, by wody nie przekraczały wyznaczonych granic. W babilońskim eposie Atrachasis pojawia się wzmianka o zasuwach morza, których strzeże bóg Ea (Enki). Inne teksty mówią o zaworach mórz. Jednym z głównych zadań naczelnego bóstwa sta­rożytnego panteonu było pilnowanie morza, by chaos został powstrzymany i zwyciężył ład. Jednym z najwcześniejszych przykładów tego motywu jest Mit o Ninurcie i Azagu, w którym Ninurta wznosi kamienny mur, aby powstrzymać wody. 104,19. Tyś stworzył księżyc, aby czas przeciwieństwie do słońca, które wyznaczało swoimi wschodami i zachodami kolejne dni, fazy księżyca wyznaczały miesiące, które były z kolei powiązane z porami roku. Już na początku I tysiąc­lecia przed Chr. starożytni wiedzieli o różnicy po­między cyklem słonecznym (365+ dni) i cyklem księżycowym (354+ dni). Mieli też coraz pełniejsze wyobrażenie na temat kalendarza, mierząc czas według kolejności pojawiania się i znikania gwiazd i konstelacji. Księżyc pozostał jednak głównym wskaźnikiem miesięcy i pór roku, chociaż co trzy lata dodawano brakujące miesiące, by dostosować kalendarz do cyklu solarnego. Jeśli do pomiaru czasu posługiwano się kalendarzem księżycowym, miesiące stopniowo oddalały się od swych dni świą­tecznych, które wyznaczały okres siewu i żniw (te były, oczywiście, określane na podstawie pozycji słońca). 104,32. Rękę swą otwierasz. Na egipskich reliefach ukazujących kult Atona otaczana boską czcią tar­cza słoneczna posiada wiele wychodzących z niej ramion. Każde zakończone jest ręką symbolizującą udzielanie błogosławieństwa i okazywanie przy­chylności. 104,32. Obszary aktywności wulkanicznej. Ludy Bliskiego Wschodu znały zjawiska towarzyszące aktywności wulkanicznej, lecz nie miały wielu oka­zji, by je obserwować. Kultura Mezopotamii i Egip­tu była kulturą rzeki, niewiele tam było gór, a co dopiero aktywnych wulkanów. Jednym z czynnych wulkanów na obszarze Żyznego Księżyca był Ararat. Oprócz niego kilka wulkanów znajdowało się na terenie Syrii i zaledwie garstka w południowym pierścieniu górskim okalającym obszar dzisiejszej Turcji. Najwięcej wulkanów, blisko sześć, znajdo­wało się w rejonie egejskim, wśród nich najstarszy, który wybuchł w okresie Starego Testamentu (Santorini, 1650 przed Chr.). Komentarz Historyczno-Kulturowy do Biblii Hebrajskiej, John H. Walton, Victor H. Matthews, Mark W. Chavalas, Oficyna Wydawnicza "Vocatio", Warszawa 2005 :. DRUGIE CZYTANIE Duch Święty źródłem jedności chrześcijan Czytanie z Pierwszego Listu świętego Pawła Apostoła do Koryntian Bracia: Nikt nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: ”Panem jest Jezus”. Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch; różne też są rodzaje posługiwania, ale jeden Pan; różne są wreszcie działania, lecz ten sam Bóg, sprawca wszystkiego we wszystkich. Wszystkim zaś objawia się Duch dla wspólnego dobra. Podobnie jak jedno jest ciało, choć składa się z wielu członków, a wszystkie członki ciała, mimo iż są liczne, stanowią jedno ciało, tak też jest i z Chrystusem. Wszyscyśmy bowiem w jednym Duchu zostali ochrzczeni, aby stanowić jedno ciało: czy to Żydzi, czy Grecy, czy to niewolnicy, czy wolni. Wszyscyśmy też zostali napojeni jednym Duchem. 1 Kor 12,3b– 3. ”Panem jest Jezus”: Paweł wyklucza wszelki duchowy elitaryzm, przypominając Koryntianom, że wszyscy wierzący wyznali to podczas chrztu (Rz 10,9). 4-11. Paweł podkreśla, że dary różnią się między sobą, wszystkie są jednak użyteczne; dlatego też chrześcijanin posiadający określony dar nie jest mniej ważny od drugiego, który otrzymał inny. Podobnie jak wielu starożytnych pisarzy, Paweł tworzy tutaj listę w sposób przypadkowy. Zważywszy na użycie takich terminów jak „słowo", „mądrość" i „poznanie" (l Kor 12,8) we wcześniejszej części l Listu do Koryntian, z pewnością odnoszą się one do udzielonej przez Boga umiejętności przemawiania i nauczania (zob. komentarz do l Kor 1,5). (Niektórzy współcześni czytelnicy odnosili te wyrazy do wiedzy objawionej w sposób nadprzyrodzony. Chociaż w kontekście l Listu do Koryntian terminy te przypuszczalnie takiego znaczenia nie posiadają, wiedza objawiona w sposób nadprzyrodzony stanowiła domenę proroków w Starym Testamencie i może być uważana za swoisty rodzaj daru proroctwa.) Niektórzy magowie usiłowali uzdrawiać i czynić cuda (l Kor 12,9-10), lecz poza chrześcijaństwem nie ma żadnych starożytnych paralel do podobnych zjawisk regularnie pojawiających się w lokalnej wspólnocie. Dar „rozpoznawania duchów" był szczególnie przydatny do osądzania proroctw (por. l Kor 14,29; l J 4,1). Chociaż ekstatyczne mamrotanie jest zjawiskiem występującym także w niektórych współcześnie istniejących kulturach pogańskich, starożytny świat śródziemnomorski dostarcza niewielu dowodów na występowanie podobnego zjawiska, nie ma też żadnych znanych paralel zjawiska „mówienia językami" (natchnionego przemawiania w nieznanym sobie języku — l Kor 14,2) lub natchnionego „tłumaczenia" języków (termin ten może oznaczać tłumaczenie lub komunikowanie ogólnego sensu wypowiedzi).4-7. Ponieważ wszystkie charyzmaty Ducha Świętego mają wspólne źródło, wszystkie powinny służyć wspólnemu celowi. 12nn. Chociaż koncepcja społeczeństwa jako ciała była szeroko rozpowszechniona w starożytności, nie była ona przypuszczalnie źródłem Pawiowej idei. Apostoł wskazywał, że ówczesne społeczeństwo charakteryzowało się podziałami (Ga 3,28) i pisał, że chrześcijańska wspólnota stanowi „Ciało", by podkreślić jej organiczną jedność. Jego koncepcja mogła powstać pod wypływem wotywnych przedstawień części ludzkiego ciała w korynckim Asklepionie 12. ”z wielu członków”: Różnorodność wypływa z jedności. Różne członki mają wspólny byt. ”Chrystusem”: Podobnie jak w „Chrystus" oznacza wspólnotę wierzących. 13. „napojeni jednym Duchem”: Użycie czasownika potizein w aoryście świadczy przeciwko odnoszeniu tych słów do Eucharystii (3,6-8). Duch Święty jest obecny w Kościele (3,16; 6,19). Katolicki Komentarz Biblijny, prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001 :. Historyczno Kulturowy Komentarz do Nowego Testamentu, Craig S. Keener, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2000 : SEKWENCJA Przybądź, Duchu Święty, Ześlij z nieba wzięty Światła Twego strumień. Przyjdź, Ojcze ubogich, Przyjdź, Dawco łask drogich, Przyjdź, Światłości sumień. O, najmilszy z gości, Słodka serc radości, Słodkie orzeźwienie. W pracy Tyś ochłodą, W skwarze żywą wodą, W płaczu utulenie. Światłości najświętsza, Serc wierzących wnętrza Poddaj Twej potędze. Bez Twojego tchnienia, Cóż jest wśród stworzenia? Jeno cierń i nędze. Obmyj, co nieświęte, Oschłym wlej zachętę, Ulecz serca ranę. Nagnij, co jest harde, Rozgrzej serca twarde, Prowadź zabłąkane. Daj Twoim wierzącym, W Tobie ufającym, Siedmiorakie dary. Daj zasługę męstwa, Daj wieniec zwycięstwa, Daj szczęście bez PRZED EWANGELIĄ Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja Przyjdź, Duchu Święty, napełnij serca swoich wiernych i zapal w nich ogień swojej miłości. Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja EWANGELIA Jezus daje Ducha Świętego Słowa Ewangelii według świętego Jana Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami. Przyszedł Jezus, stanął pośrodku, i rzekł do nich: ”Pokój wam!”. A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzeki do nich: ”Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam”. Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: ”Weźmijcie Ducha Świętego. Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane”. J 20,19–23 PAN UKAZUJE SIĘ UCZNIOM (20,19-23). Ewangelista sięgnął po tradycyjną relację o ukazywaniu się Jezusa uczniom w Jerozolimie, by dowieść, że obietnice jego powrotu zostały wypełnione w „godzinie" jego uwielbienia/otoczenia chwałą (por. Łk 24, Uczniowie przypuszczalnie pozostawali w domu w celu odbycia żałoby. Święto Przaśników jeszcze trwało, więc i tak nikt nie opuściłby Jerozolimy, by udać się do Galilei. Domy mieszkalne były wyposażone w zamki i zasuwy. Drzwi zaryglowane zasuwą uniemożliwiały dostanie się kogokolwiek do środka (ciężki rygiel mógł być wsuwany w pierścienie przymocowane do drzwi i framugi). Ukazanie się Jezusa w zaryglowanym pokoju sugeruje, że zmartwychwstałe ciało posiada naturę doskonalszą, niż tradycyjnie uważano w starożytnej literaturze żydowskiej. Pozdrowienie „Pokój wam" było typowym żydowskim powitaniem, wyrażało jednak życzenie pokoju (podobnie jak wypowiadane dzisiaj słowa „Szczęść Boże"). ”z obawy przed Żydami”: Ewangelista dodał te słowa do wprowadzenia nowego opowiadania. Nagłe pojawienie się Jezusa wśród uczniów zgromadzonych w pokoju i pozdrowienie ich słowem „pokój" zostały zaczerpnięte z tradycji (por. Łk 24,36 - dłuższe brzmienie, zawierające pełną formułę pozdrowienia „pokój"). 20. Rany były czasami okazywane jako dowód w sądzie. Tutaj ich funkcja polega na poświadczeniu, że jest to ten sam Jezus, który umarł. Według żydowskiej tradycji, zmartwychwstali powstaną w takiej samej postaci, w jakiej umarli i dopiero później Bóg ich uzdrowi (by każdy mógł poznać, że osoba, która przed nim stoi jest tą samą, która zmarła). „Ręce: oznaczały również nadgarstki, czyli miejsce, w które wbijano gwoździe podczas ukrzyżowania. Wbicie gwoździ w środek dłoni nie pozwoliłoby na utrzymanie skazańca na krzyżu, dłoń uległaby bowiem rozerwaniu pod ciężarem ciała. ”pokazał im”: Pokazanie, że Zmartwychwstały został rzeczywiście ukrzyżowany, także stanowiło część tej tradycji (zob. Łk 24,39). W kontekście Janowej narracji gest ten daje odpowiedź na pytanie: „Gdzie Go położono?" „Oni" (= Żydzi?) nie położyli nigdzie ciała Jezusa. Zostało wzięte do niebieskiej chwały Jezusa wywyższonego. Radość uczniów stanowi wypełnienie obietnic o odnowieniu ich radości (J 14,19; 16,16-24). 21. W tradycji żydowskiej prorocy często wyznaczali swoich następców. Judaizm pojmował czasami proroków jako przedstawicieli Boga. Posyłający autoryzował przedstawiciela, obdarzając go częścią swojej władzy tak, by ten mógł go właściwie reprezentować. ”Pokój”: Także obiecany przez Jezusa dar (J 14,27). Posłanie uczniów występuje w innych opowiadaniach o ukazywaniu się zmartwychwstałego Jezusa (np. Łk 24,47-48; Mt 28,19-20a). Tutaj przybiera Janową formę „posiania" uczniów, którzy teraz reprezentują Jezusa przed światem (zob. J 13, 17,18). 22-23. Tchnienie Jezusa na uczniów przypomina Rdz 2,7, gdzie Bóg tchnął w Adama tchnienie życia (należy podkreślić, że w późniejszej tradycji żydowskiej czasami łączono Rdz 2,7 z Duchem Świętym lub z wiatrem ożywiającym umarłych). Literatura żydowska łączyła Ducha Świętego z mocą prorokowania lub przemawiania w Bożym imieniu. Działając jako Boży przedstawiciele (J 20,21), uczniowie mogli orzekać w imieniu Boga, opierając się na Jego autorytecie (tj. rozstrzygać zgodnie z Jego wolą). ”Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy...”: Wydaje się, że polecenie to zostało zaczerpnięte ze źródła ewangelisty, ponieważ użyte w nim słowa nie pojawiają się w Czwartej Ewangelii. Duch oznacza tutaj zamieszkiwanie Boga w wierzących (J 14,17) i wypływa z wywyższonego Jezusa jako źródła wiecznego życia (J 7,39). Tekst Łk 24,47-49 łączy posłanie uczniów jako „świadków" z ogłaszaniem przebaczenia i Duchem, który otrzymają w Dniu Pięćdziesiątnicy, l J dowodzi, że tradycja Janowa mówiła o przebaczeniu grzechów (zob. 1,9; 2,19), J mówi jednak tylko o „grzechu" niewiary (8,24; 9,41). Podwójna formuła odpowiada wypowiedzi o związywaniu i rozwiązywaniu w Mt 18,18; 16,19. Ponieważ J używa tylko ogólnego wyrażenia „uczniowie", zawarte w tych wersetach posłanie mogło się odnosić do wspólnoty wierzących jako całości, nie zaś do konkretnej grupy wewnątrz niej, np. „Dwunastu". „Władza" odpuszczania grzechów oznacza przypuszczalnie udzielanie Ducha tym, którzy uwierzyli w rezultacie „misji" uczniów i przyłączyli się do wspólnoty, niż postępowanie z chrześcijanami, którzy popełnili grzech (jak w Mt 18,18). Katolicki Komentarz Biblijny, prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001 :. Historyczno Kulturowy Komentarz do Nowego Testamentu, Craig S. Keener, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2000 :

Cele szczegółowe Uczeń: - podaje, kiedy i w jakich okolicznościach nastąpiło Zesłanie Ducha Świętego, - przytacza teksty biblijne o Duchu Świętym, - wyjaśnia na czym polegała przemiana Apostołów po zesłaniu Ducha Świętego - streszcza, w jaki sposób Duch Święty działa w życiu Kościoła - uzasadnia potrzebę współpracy z Dzięki uprzejmości Oficyny Wydawniczej „Vocatio” i Księgarni św. Wojciecha ( które wyraziły zgodę na publikację fragmentów wydawanych przez nie pozycji, przedstawiamy czytelnikom cykl: „Zrozumieć Słowo”. Będziemy starali się ukazywać w nim fragmenty Pisma Świętego przewidziane w Liturgii w kontekście historycznym, kulturowym i teologicznym. Mamy nadzieję, że pomoże to czytelnikom w pełniejszym przeżywaniu spotkania z Chrystusem podczas Eucharystii oraz w coraz lepszym odczytywaniu skierowanego do nas Słowa Bożego i wprowadzaniu go w życie. Zapraszamy do lektury i refleksji. PIERWSZE CZYTANIE Wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym Czytanie z Dziejów Apostolskich Kiedy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle spadł z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić. Przebywali wtedy w Jerozolimie pobożni Żydzi ze wszystkich narodów pod słońcem. Kiedy więc powstał ów szum, zbiegli się tłumnie i zdumieli, bo każdy słyszał, jak przemawiali w jego własnym języku. Pełni zdumienia i podziwu mówili: ”Czyż ci wszyscy, którzy przemawiają, nie są Galilejczykami? Jakżeż więc każdy z nas słyszy swój własny język ojczysty? – Partowie i Medowie, i Elamici, i mieszkańcy Mezopotamii, Judei oraz Kapadocji, Pontu i Azji, Frygii oraz Pamfilii, Egiptu i tych części Libii, które leżą blisko Cyreny, i przybysze z Rzymu, Żydzi oraz prozelici, Kreteńczycy i Arabowie – słyszymy ich głoszących w naszych językach wielkie dzieła Boże”. Dz 2,1–11 WYDARZENIA w DNIU PIĘĆDZIESIĄTNICY (2,1-13). Zesłanie Ducha na wspólnotę pierwszych chrześcijan zostało opisane w formie barwnej sceny, która stanowi doskonały przykład roli „dramatycznego epizodu" w historiografii Łukasza (Plumacher, Lukas 107-108). Rodzi się pytanie o historyczne fundamenty tych epizodów, bowiem ani cud mówienia językami, ani czas oddzielający zesłanie Ducha od wydarzeń Wielkanocy (por. J 20,22!) nie zostały potwierdzone przez innych autorów NT. Poszukiwania historyczności fragmentu łączą się zwykle z podwójnym znaczeniem słowa glōssai, „języki", raz oznaczającym glosolalia jako ekstatyczne wypowiedzi „w językach" (ww. 12-13; por. l Kor 14,23), raz xenolalia, będące zrozumiałymi natchnionymi przesłaniami w obcych „językach" (ww. 4,6-11); te dwa znaczenia łączą się być może z dwiema fazami powstawania opowieści (tak Trocme, Lohse, Grundmann; Dómer, Heil 139-142; Weiser, Apg. 81, 86). Inni naukowcy odwracają całą scenę i utrzymują, że Łukasz później dopiero zinterpretował cud mówienia obcymi językami jako glosolalię (G. Kretschmar, ZKG 66 [1954-1955] 236; Roloff, Apg. 38-39). J. Kremer sądzi, że istniała dawniejsza opowieść o kazaniu w różnych językach (ww. 1-4), zinterpretowana później przez Łukasza jako zapowiedź uniwersalnego charakteru chrześcijańskiej misji (ww. 5-13). W konsekwencji nie można uznać za kwestię rozstrzygniętą ani historycznego charakteru przekazu, ani historyczności samej narracji, chociaż wydaje się prawdopodobne, że właśnie w dniu Pięćdziesiątnicy, który nastąpił po śmierci Jezusa, uczyniono pierwszy wielki krok w apostolskiej misji, nacechowany entuzjazmem wobec fenomenu Ducha, znanym z innych wczesnochrześcijańskich źródeł, a jednocześnie był to pierwszy przypadek cudownego głoszenia „w obcych językach" u Łukasza (Schneider, Apg. l, 245). Żydzi łączyli wylanie Ducha Świętego z nastaniem czasów ostatecznych (Dz 1,6). Znaki, które Bóg uczynił w dniu Pięćdziesiątnicy, wskazuj ą na to, że w pewnym sensie moc królestwa Bożego zaczęła działać wraz z pierwszym przyjściem Mesjasza (Dz 2,17), chociaż pełnia królestwa jeszcze nie nastała (Dz 1,6-7).1. W Zwojach znad Morza Martwego Pięćdziesiątnica była obchodzona celem uczczenia odnowy przymierza. Późniejsze teksty świadczą o tym, że obchodzono ją na cześć nadania Prawa na Górze Synaj. (Niektórzy komentatorzy sugerowali, że Łukaszowi chodziło tutaj o naszkicowanie paraleli między nadaniem Prawa przez Mojżesza a udzieleniem Ducha Świętego przez Jezusa, lecz połączenie nadania Prawa z Pięćdziesiątnicą może być późniejsze względem czasów Łukasza. W Dz 2 niewiele też wskazuje na to, że Łukasz czyni takie nawiązanie, nawet jeśli wcześniej uważali tak niektórzy chrześcijanie żydowskiego pochodzenia. Ważniejszym motywem jest wielki tłum, który ściągnął na święto; (zob. komentarz do Dz 2,5.) ”Kiedy nadszedł wreszcie dzień”: Liczba poj. słowa „dzień" modyfikuje często pojawiający się w LXX zwrot, w którym „dni" (lm.) oznaczają okres oczekiwania, który właśnie dobiegł końca (Rdz 25,24; Kpł 8,33; Jr 25,12; Łk 2,6; 9,51). Dlatego powyższe słowa nie mogą oznaczać jedynie zakończenia okresu świąt (jak Haenchen, Conzelmann, Schneider), lecz wynika z nich, że oczekiwany „dzień", który przepowiadali prorocy (ww. 17-21) i który obiecał Mistrz (1,5-8; Łk 24,49), wreszcie się spełnił. Jest pewną osobliwością, że formuła zapowiadająca datę świąt obwieszcza, iż dzień zbawienia - „punktu zwrotnego, w którym prawdziwy Izrael zacznie oddzielać się od niewierzących Żydów, stając się Kościołem" - jest bliski (Lohfink, Sammlung 83-84). Aby to wykazać, Łukasz gromadzi szeroką reprezentację „całego Izraela", by wysłuchała apostołów (ww. stanowiących pomost łączący ją ze słuchaczami ziemskiego Jezusa (Łk 6,17; 19,47--48; 20,1; 21,37-38). Patos spełnianych oczekiwań podkreślono za pomocą redakcyjnego połączenia Ewangelii z Dziejami, ”dzień Pięćdziesiątnicy”: Zważywszy na znaczenie tego dorocznego pielgrzymiego święta w judaizmie, obecność uczniów Jezusa w Jerozolimie w dzień Pięćdziesiątnicy po jego śmierci wydaje się historycznie uzasadniona. Nazwa święta wyraża okres czasu od Święta Przaśników/Paschy, związanego z pierwszą rolniczą pielgrzymką w roku. Hebrajskie nazwy święta to haqqāsîr, „zbiory (zboża)" (Wj 23,16), i hag šābū 'ôt, „święto tygodni" (Wj 34,22; por. Kpł 23,15), które nawiązywało do daru ziemi w Pwt 26,1-11. Jeśli chodzi o stosunek do tego święta pierwszych chrześcijan, wiemy jedynie, że Paweł wiedział, iż obchodziła je diaspora (l Kor 16,8). Nie musi to jednak oznaczać, że chrześcijanie ze wspólnot Pawłowych zachowywali je, wypełniając własną treścią. Dz 20,16 nie dowodzą niczego ponad to, że Łukasz pragnął przedstawić Pawła jako praktykującego Żyda. Łukaszowe opowiadanie mogło rzeczywiście nawiązywać do faktów związanych z wydarzeniem inaugurującym działalność misyjną Kościoła, które miało miejsce w dniu tego święta (tak Kretschmar, Menoud, Lohse; Roloff, Apg. 39); niektórzy twierdzą jednak, że Łukasz wymyślił tę datę, opierając się na czterdziestodniowym wielkanocnym okresie ukazywania się Pana (Haenchen, Acta 173-174; Domer, Heil 152-153). Niezależnie od tej alternatywy pojawia się trudne zagadnienie symboliki święta Pięćdziesiątnicy, związanej z żydowskim jego rozumieniem, co mogło mieć wpływ na kształt opowiadania o „mówieniu obcymi językami'', nawet jeśli nie miało wpływu na ustalenie jej dat. To doroczne święto, związane z Ziemią Obiecaną, przekształciło się z czasem, wśród rabinów II w., w święto upamiętniające nadanie Prawa na Synaju (zob. E. Lohse, w: TDNT 6,48-49); być może łączy się to z synajską tradycją dostrzeganą przez wielu w ww. 2-3 (Dupont, Salvation 35-45; ale por. Schneider, Apg. 1, 245-247). Jednak nowa treść święta, odtworzona częściowo z pism różnych grup (Jub. 6,17-20; Qumran), pojawiła się prawdopodobnie zbyt późno, by mogła wyjaśnić chrześcijańską Pięćdziesiątnicę, odsyłającą do wydarzeń misyjnych stanowiących jej przypuszczalne tło. Bliższy Łukaszowi jest Ef 4,8 (Ps. 68,19; odbiegający od tekstu masoreckiego) porównujący wstąpienie Mojżesza do wstąpienia Jezusa i darów Ducha (Ef 4,9-16). Takie chrystologiczne zastosowanie tradycji o Synaju zakłada, że Łukasz nie wymyślił sekwencji wydarzeń wniebowstąpienia i zesłania Ducha. ”wszyscy razem na tym samym miejscu”: 120 osób (1,15) w tym samym „domu" (w. 2)? 2-3. Dwa zdania paralelne, utrzymane w stylu biblijnej parataksy, przedstawiają teofanię Ducha w sposób zdumiewająco podobny do teofanii, która miała miejsce podczas zgromadzenia Izraela opisanego w Iz 66,15-20 LXX. Niebiańskie źródło Ducha zostało ukazane za pomocą gwałtownego wichru i ognia (1,5), zaś jego rozdzielenie oznaczało spoczęcie Ducha na wszystkich członkach zgromadzenia. Podobne tradycje synajskich teofanii (Wj 19,16) zob. Filon, De dec. 33, 46; Str-B 2, 604--605; Conzelmann, Apg. 32-33. Bóg otaczał chwałą każdy przybytek, który obierał za swoje mieszkanie przed wygnaniem do Babilonu (Wj 40,34-35; 1 Krl 8,10-11). Obrazem ognia posługiwano się w celu przedstawienia nadciągającego sądu Bożego w dniu Jego gniewu, w ten sposób mógł służyć jako znak zapowiadający przyszłość (Iz 66,15; por. komentarz do Łk 3,16). (Inni wskazywali na paralelę do ognia na Synaju, gdy Bóg nadał Izraelitom swoje Prawo - Wj 19,18 - lub do ognia używanego do oczyszczania metali).4. Niektórzy badacze podawali przykłady nieskładnej mowy zaczerpnięte z innych kultur jako paralelę do mówienia obcymi językami, jednak domniemane paralelę pochodzące z grecko-rzymskiej starożytności są słabe. Łukasz opisuje tę mowę nie jako nieskładną, lecz jako oddawanie czci Bogu w językach, których mówiący nie znali, wskazuje też na starotestamentowe tło, którym jest dar prorokowania (zob. komentarz do Dz 2,16-18). ”zostali napełnieni Duchem Świętym”: Rzeczywistość ukryta za materialnymi obrazami w ww. 2-3 („jakby") znajduje swój bezpośredni wyraz. Duch w przed-Łukaszowym opowiadaniu był z pewnością charyzmatyczną mocą kryjącą się za entuzjazmem pierwszych chrześcijan (l Kor 12-14), źródłem cudów i ekstazy, widzeń i natchnionej mowy, pojawiającym się w kręgach religijnych późnego hellenizmu. Łukasz nie koncentruje się jednak na tej cesze Ducha (tak Roloff, Apg. 42; por. Bovon, Luc 253), lecz przechodzi do szerszego znaczenia dynamicznego charakteru apostolskiej misji (4, 6,10; 8, 10,19-20; 11,12; 13,2-4; 20,22-23; 21, Duch stanie się głównym sprawcą wydarzeń, które otworzą drzwi Kościoła dla nie obrzezanych (10,19; 11,12), i niewzruszonego przekonania apostołów, co znajdzie wyraz w ich postanowieniu w 15,28. Zwolennikom teorii „chrystologii Nieobecnego", którzy czynią Ducha namiastką Chrystusa na ziemi (Schmithals, Apg. 24; E. Grasser, Tru 42 [1977] 13), należy przypomnieć, że Duch, będący sprawczą mocą apostolskiej misji, stanowi element łączący okres posługi Jezusa (Łk 3,22; 4, 10,21; Dz 1,2) z okresem działalności apostołów, nie pojawił się dopiero się po jego odejściu ( Mac Rae, Int 27 [1973] 160-161). Co więcej, tekst 16,6-7 utożsamia „Ducha Świętego" z „Duchem Jezusa" za pomocą paralelnych stwierdzeń, spójnych z treścią kerygmy głoszącej, że sam Wywyższony zsyła swojego Ducha (2,33). Tradycja Pięćdziesiątnicy może być zatem rozumiana jako wyraz wiary, że cud języków został zapoczątkowany mową o boskim Kyriosie wygłoszoną przez jego świadków (por. 26,22-23). ”obcymi językami”: Treść owej cudownej mowy, podanej w w. 11: „wielkie dzieła Boże", odpowiada przesłaniu zawartemu w wystąpieniu nawróconych pogan, przemawiających „w językach" w 10,46 (megalynontōn ton theon). Ponieważ słowa 10,46 i 19,6 były wypowiedziami w „językach" i jako takie zostały zrównane z prorokowaniem, odnoszą się do Pięćdziesiątnicy i potwierdzają stałe zainteresowanie Łukasza ponownym wyjaśnieniem daru „języków" jako natchnionego i zrozumiałego zwiastowania Słowa. Możliwe, że pogląd Łukasza ukształtował się pod wpływem Pawiowej krytyki glosolalii w 1 Kor 14,2-19, przeciwstawiającej niezrozumiałe dźwięki budującym słowom proroctwa. Być może usprawiedliwia to ponowną interpretację ekstatycznych doświadczeń Pięćdziesiątnicy, wskazujących na ich trwałe znaczenie jako wydarzenia zapoczątkowującego chrześcijańską misję, która przekroczy wszelkie bariery językowe. prawdopodobną scenerią wydarzeń, które Łukasz tutaj opisuje, są dziedzińce Świątyni. Jeśli uczniowie nadal byli zgromadzeni w „pokoju na górze" (Dz 1,13; co jest obecnie przedmiotem sporów), to przebywali w pobliżu Świątyni. W Jerozolimie bardzo duże pokoje na górze znajdowały się jedynie w Górnym Mieście, w pobliżu Żydzi z całego cesarstwa rzymskiego i ziem Fartów przybywali do Jerozolimy na trzy główne święta (Święto Namiotów, Paschy i Pięćdziesiątnicy). Ponieważ Święto Pięćdziesiątnicy dzieliło od Święta Paschy jedynie pięćdziesiąt dni, niektórzy (wydawszy dużo pieniędzy, by odbyć pielgrzymkę do Jerozolimy) pozostawali w mieście w okresie pomiędzy świętami. Pięćdziesiątnica była przypuszczalnie najmniej popularnym z trzech świąt pielgrzymich, mimo to "Józef Flawiusz potwierdza, że ściągały wówczas wielkie tłumy. ”Żydzi ze wszystkich narodów”: Zdecydowana zmiana sceny akcji z „domu" na bliżej nieokreślone miejsce, w którym mógł się zebrać duży tłum, wskazuje na przejście od tematu teofanii do jej skutków. Tekst mówi o Żydach urodzonych na obczyźnie, którzy powrócili, by zamieszkać w Jerozolimie (katoikountes) oraz o ich różnorodności etnicznej (ww. 9-11), zapowiadając „zgromadzenie ludu Izraela rozproszonego wśród wszystkich narodów". Autentyczność słowa Ioudaioi nie powinna być podawana w wątpliwość (por. E. Giiting, ZNW 66 [ 1975] 162-163); w schemacie Łukasza nie może być jeszcze mowy o jakiejkolwiek misji do pogan. Wśród zgromadzonych są „Żydzi oraz prozelici" (w. 11). 6-8. Żydzi z ziem Partów znali język aramejski; Żydzi z cesarstwa rzymskiego posługiwali się greką. Wielu znało też lokalne dialekty, którymi posługiwała się ludność zamieszkująca okolice ich miast. (Większość palestyńskich Żydów była praktycznie dwujęzyczna, podobnie jak wielu ludzi w różnych częściach współczesnego świata.) ”zdumieli”: Cud nie był zatem rozumiany jako cud słuchania; Duch znajdował się w mówiących, ”każdy słyszał, jak przemawiali w jego własnym języku”: Słowo dialektom oznacza język narodu lub regionu (1,19; 21,40; 22,2; 26,14), stąd przymiotnik idia, „jego własnym" (ww. 6, 8). 7. ”Galilejczykami”: Zdumieni obserwatorzy rozmawiają ze sobą przez jakiś czas (ww. 7-11), następnie, rozpoznając ojczyznę głosicieli, potwierdzają geograficzne źródło apostolskiego świadectwa (13,31; Łk 23,5) - czynią to nawet wówczas, gdy zapowiedziany jest jego uniwersalny charakter, ”mówili pełni zdumienia i podziwu”: Atmosfera tłumu narasta, przechodząc od zdumienia (w. 6) do reakcji opisanych w ww. 7-8,12. Wskazuje to, że cały drugi paragraf opowieści stanowi typową chóralną konkluzję cudownego opowiadania (por. Łk 4,36; 5,26; 7,16). 9-11. Na ustach zdumionego ludu pojawia się lista narodowości, z których pochodzili zgromadzeni, co harmonizuje ze stylem „dramatycznego epizodu". Sama lista jest zagadkowa z powodu tego, „co zawiera, lecz jeszcze bardziej z powodu tego, co pomija" (Dupont, Salvation 57). Brak wzmianki o regionach, w których będzie się rozgrywać większa część opowieści Dziejów, tj. Syrii i Cylicji, Macedonii i Achai, uzasadnia się powszechnie tym, że Łukasz nie sporządził jej sam (por. jednak E. Giiting, ZNW 66 [ 1975] 169). Ten zdumiewający zbiór krajów, prowincji i grup etnicznych nasuwa hipotezę stylizowanego katalogu, znajdującego się w użyciu od dłuższego czasu, bez wątpienia przydatnego, ponieważ obejmował wiele krajów, od Wschodu po Zachód (Haenchen, Acts 169-170). Pierwotnej wersji nie da się już dzisiaj odtworzyć (por. próby podejmowane przez Conzelmanna, Giitinga; J. Brinkman, CBQ 25 [1963] 418-427), chociaż jego Łukaszowe modyfikacje są niewątpliwe. Dołączenie do pierwotnego tekstu dodatków o Judei" (w. 9) oraz „Żydach i prozelitach" (w. 11), najlepiej uznać za dzieło Łukasza, który w ten sposób koncentruje uwagę czytelnika na pierwotnym adresacie apostolskiego głoszenia - „całym domu Izraela" (w. 36) - nawet, gdy na chwilę ujawnia ostateczny uniwersalny charakter chrześcijańskiej misji. Chociaż są to Żydzi, pod względem kulturowym i językowym byli oni członkami wielu narodów. Od chwili narodzenia Kościoła jako odrębnej wspólnoty Duch Święty zapowiada jego wielokulturową różnorodność pod panowaniem Chrystusa. Niektórzy komentatorzy sądzili, że podana tutaj lista narodów ma związek ze starożytnymi listami astrologicznymi, lecz paralele nie są zbyt wyraźne. Bardziej prawdopodobna wydaje się hipoteza, że Łukasz po prostu uaktualnił listę narodów podaną w wykazie narodów (Rdz 10). Narody te zostały rozproszone podczas budowy wieży Babel, gdy Bóg ukarał je pomieszaniem języków (Rdz 11). Tutaj Bóg odwraca swój wyrok za pomocą cudu, który znosi bariery językowe. ”przybysze z Rzymu”: Fragment, w którym Łukasz być może wykracza poza ograniczenia starszej listy, poszerzając ją o swoje własne horyzonty (Conzelmann, Apg. 31). ”Kreteńczycy i Arabowie”: Słowa zamykające listę narodów, być może w znaczeniu „położonych najdalej na zachód i na wschód" lub „wyspy i kontynentu"?Ps 104. Hymn chwały na cześć Jahwe, który stworzył i w swej Opatrzności podtrzymuje zamieszkany świat. Psalm jest pierwszym z trylogii (Ps 104-106), a jego pozycja jako psalmu na cześć Stwórcy jest właściwa, po nim bowiem następują dwa psalmy podkreślające historię zbawienia. Struktura: ww. 1-9 (stworzenie świata); ww. 10-18 (zabezpieczenie w wodę); ww. 19-26 (stworzenie księżyca i słońca, dostępność pokarmu w nocy i w dzień); ww. 27-35 (modlitwa o deszcz). 1. ”Błogosław, duszo moja, Panu!”: Inkluzja z w. 35. 1b-2a. ”wspaniałość... majestat... światłem”: Aureola światła jest charakterystyczna dla bogów na starożytnym Bliskim Wschodzie. 2b-3a. Psalmista opisuje stworzenie przez Boga jego niebiańskiego mieszkania, wzniesionego na wodach chaosu (Ps 29,10). 3b-4. ”obłoki... na skrzydłach wiatru”: Chmury deszczowe, gnane przez zach. wiatr od morza, ”wichry... ogień i płomienie”: Poetycki opis sirocco, gorącego wiatru ze wsch. 6. ”stanęły wody ponad górami”: Nawet szczyty gór są pod wodą (Rdz 7,19-20). 9. Ten fragment psalmu, mówiący o Wielkiej Otchłani (w. 6), kończy stwierdzenie, iż Bóg zapobiegł ponownemu zalaniu ziemi (Jr 5,27; Prz 8,29). 13-14. Deszcz zimowy i jego skutki. Pierwszym skutkiem jest wzrost trawy jako pożywienia dla bydła (Ps 147,8-9). 14c-15. ”z roli dobywał chleb... wino... oliwę”: Zwięzłe ukazanie rocznych plonów. 19-23. Stworzenie księżyca i słońca oraz ich rola: sprowadzania nocy (kiedy to polują drapieżniki) i dnia (kiedy człowiek pracuje w celu zdobycia pożywienia). 27-35. Końcowy fragment opisuje, co się dzieje, gdy Jahwe w swej Opatrzności troszczy się o swoje stworzenie (ww. a co wówczas, gdy tego nie czyni (w. 29). 29. Bez rolnictwa i produkcji pożywienia - które umożliwiają deszcze -ludzie umierają (tutaj hebr. rûah oznacza „oddech"). 30. ”Odnawiasz oblicze ziemi”: Zachodni wiatr przynoszący deszcz, który ponownie stworzy czy „odnowi" ziemię wraz z roślinnością. Z nastaniem jesieni i zimowych deszczy (Iz 32,15-20; 44,2-4) powraca początek cyklu rolnego, który rozpoczął się w w. 13 (por. Rdz 8,22). 31. „Chwała" (hebr. kābôd) przypuszczalnie odnosi się tutaj do wspaniałości stworzonego świata, widzialnego objawienia chwały Jahwe (Ps 19,2). Radość Jahwe wyraża się w stworzeniu przez regularne posyłanie deszczu, który niesie radość Izraelitom, których rolnictwo zależy od niego. 32. Istnieje możliwość, że deszcze nie nadejdą, a pojawi się gorący, suchy wiatr ze wsch. 35. Ponieważ obecność grzeszników mogłaby sprawić, że Bóg na znak swej kary nie ześle deszczów jesiennych, dlatego psalm kończy się modlitwą o wyginięcie Porównanie z Hymnem do Atona. Istnieje znany utwór z okresu panowania faraona Echnatona (XIV w. przed Chr.), w którym występuje wiele podobieństw do Ps 104, głównie w warstwie słow­nej i pojęciowej. Hymn ten wielbi Atona, boga słońca, za jego troskę o stworzenie. Podobne moty­wy i analogie odnaleźć można w innych hymnach, napisanych na cześć innych bogów słońca. Skoro Psalmista zdecydował się już wykorzystać motyw solarny w hymnie na cześć Jahwe, pewne paralele stały się nieuchronne. Kult słońca stanowił jedną z synkretycznych dewiacji charakteryzujących wy­obrażenia religijne przedwygnaniowego Izraela (zob. komentarz do 2 Krl 23,11 oraz Ez 8,16), po­świadczone jest też (w Starym Testamencie zob. też Ps 84,11-12; Hi 3,4; Ml 4,2) przejęcie motywu słońca (w literaturze i ikonografii). Mimo to nie ma niczego synkretycznego w wierze wyrażonej w tym psalmie. Opisuje on jedynie Jahwe w katego­riach solarnych i wydobywa podobieństwa. Światłem okryty jak płaszczem. W egipskim kulcie boga Atona tarcza słoneczna uważana była za obraz bóstwa. W rezultacie obraz okrycia światłem był szczególnie typowy dla kultu Atona, nie zaś dla innych bóstw słońca. Mimo to fraza ta nie pojawia się w Hymnie do Atona. Literatura akadyjska opo­wiada o niebiańskich bogach okrytych szatą nieba, oznacza tam ona jednak obłoki. Inne fragmenty mogą być bardziej adekwatne, np. te, w których Marduk zostaje przez inne bóstwa okryty blaskiem. Wzniosłeś swe komnaty nad wodami. Zgod­nie ze starożytnymi wyobrażeniami niebo składało się z kilku sfer posiadających podłogi, ściany i stropy (zob. komentarz do Wj 24,10). W tekstach mezopotamskich (Enuma Elisz) wody w niebie po­wstały z połowy ciała Tiamat, gdy Marduk odniósł nad nią zwycięstwo i stworzył kosmos. Wody te utożsamiano z najwyższą sferą niebieską, niebiosa­mi Anu (Anu był głównym bóstwem Mezopotamii stojącym ponad Enlilem czy Mardukiem). Jeśli au­tor psalmu użył tutaj tego właśnie obrazu, Jahwe ukazany został jako postać zamieszkująca najwyż­sze niebo. W tekstach mezopotamskich wewnętrz­ną komnatą głównego bóstwa (Marduka) jest środkowe niebo, jednak opis przebywania Anu w najwyższych niebiosach również zakłada istnie­nie owego wewnętrznego cella. 104,3. Kosmos jako świątynia. Psalmista stara się wyrazić całkowite panowanie Boga nad stworze­niem za pomocą obrazu sanktuarium lub pałacu w niebie składającego się z wielu pomieszczeń lub komnat (por. Ps 78,69; Iz 66,1). W biblijnych wy­obrażeniach kosmosu oraz w światopoglądzie Bliskiego Wschodu kosmos był świątynią, świąty­nia zaś mikrokosmosem. Kosmos mógł być zatem opisany w kategoriach architektonicznych, podob­nie jak świątynia. Za rydwan masz obłoki. Obraz przerażają­cego Boga burzy, przemierzającego niebo w rydwa­nie z obłoku, ma powszechny charakter (Ps 68,4; 104,3; Jr 4,13). Takie opisy teofanii burzy można odnaleźć w tekstach mówiących o ugaryckim bogu Baalu. W epice o Akchat oraz w cyklu opowieści o Baalu i Anat, Baal ukazany został jako „dosiada­jący obłoków". Atrybuty Baala: rozkazywanie bu­rzy, spuszczanie błyskawic i ruszanie na wojnę pod postacią boskiego wojownika pojawiają się nawet w egipskich tekstach z Amarna. Atrybuty Jahwe jako stwórcy, źródła płodności i Boskiego wojowni­ka wiele łączy z owymi wcześniejszymi utworami epickimi. Jednym ze sposobów, w jaki Jahwe uka­zuje się Izraelitom jako najwyższa Boska moc, jest przejęcie tytułów i władzy innych bóstw Bliskiego Wschodu. Jako swych posłów używasz wichry, jako sługi ogień i płomienie. W Enuma Elisz i Opowieści Anzu wichry przynoszą wieść o zwycięstwie heroicznego bóstwa nad potworem chaosu. W pierwszym utwo­rze północny wiatr przywiewa krew Tiamat jako symbol jej klęski. W drugim - pióra pokonanego Anzu niesione są przez wiatr do Enlila. Płomienie ognia mogą oznaczać niszczycielski gniew Boga (wy­wołujący podobny skutek jak wicher). 104,6-9. Wielka Otchłań. Nie chodzi tutaj o potop, lecz o pierwotną narrację o stworzeniu, w której wyznaczono miejsce suchemu lądowi i wodzie. Po­konanie sił chaosu, ukazanego jako pramorze, było jednym z najbardziej rozpowszechnionych elemen­tów starożytnej kosmologii Bliskiego Wschodu (w tekstach ugaryckich Baal pokonuje Jamma; w Enuma Elisz Marduk zwycięża Tiamat). 104,9. Zakreślenie granicy wodom. Po pokonaniu Tiamat Marduk stworzył morza oraz ustawił straże, by wody nie przekraczały wyznaczonych granic. W babilońskim eposie Atrachasis pojawia się wzmianka o zasuwach morza, których strzeże bóg Ea (Enki). Inne teksty mówią o zaworach mórz. Jednym z głównych zadań naczelnego bóstwa sta­rożytnego panteonu było pilnowanie morza, by chaos został powstrzymany i zwyciężył ład. Jednym z najwcześniejszych przykładów tego motywu jest Mit o Ninurcie i Azagu, w którym Ninurta wznosi kamienny mur, aby powstrzymać wody. 104,19. Tyś stworzył księżyc, aby czas przeciwieństwie do słońca, które wyznaczało swoimi wschodami i zachodami kolejne dni, fazy księżyca wyznaczały miesiące, które były z kolei powiązane z porami roku. Już na początku I tysiąc­lecia przed Chr. starożytni wiedzieli o różnicy po­między cyklem słonecznym (365+ dni) i cyklem księżycowym (354+ dni). Mieli też coraz pełniejsze wyobrażenie na temat kalendarza, mierząc czas według kolejności pojawiania się i znikania gwiazd i konstelacji. Księżyc pozostał jednak głównym wskaźnikiem miesięcy i pór roku, chociaż co trzy lata dodawano brakujące miesiące, by dostosować kalendarz do cyklu solarnego. Jeśli do pomiaru czasu posługiwano się kalendarzem księżycowym, miesiące stopniowo oddalały się od swych dni świą­tecznych, które wyznaczały okres siewu i żniw (te były, oczywiście, określane na podstawie pozycji słońca). 104,32. Rękę swą otwierasz. Na egipskich reliefach ukazujących kult Atona otaczana boską czcią tar­cza słoneczna posiada wiele wychodzących z niej ramion. Każde zakończone jest ręką symbolizującą udzielanie błogosławieństwa i okazywanie przy­chylności. 104,32. Obszary aktywności wulkanicznej. Ludy Bliskiego Wschodu znały zjawiska towarzyszące aktywności wulkanicznej, lecz nie miały wielu oka­zji, by je obserwować. Kultura Mezopotamii i Egip­tu była kulturą rzeki, niewiele tam było gór, a co dopiero aktywnych wulkanów. Jednym z czynnych wulkanów na obszarze Żyznego Księżyca był Ararat. Oprócz niego kilka wulkanów znajdowało się na terenie Syrii i zaledwie garstka w południowym pierścieniu górskim okalającym obszar dzisiejszej Turcji. Najwięcej wulkanów, blisko sześć, znajdo­wało się w rejonie egejskim, wśród nich najstarszy, który wybuchł w okresie Starego Testamentu (Santorini, 1650 przed Chr.).

Zesłanie Ducha Świętego. 400 plays. 4th - 8th. 12 Qs. Abraham, Izaak, Jakub. 66 plays. KG. Eucharystia quiz for 1st grade students. Find other quizzes for Religious Studies and more on Quizizz for free!

Szczegóły Kategoria: Niedziele i święta ruchome 4/5 czerwca 2022 roku KKK 685 Wierzyć w Ducha Świętego oznacza wyznawać, że Duch Święty jest jedną z Osób Trójcy Świętej, współistotny Ojcu i Synowi i "z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę". Dlatego zagadnienie Boskiej tajemnicy Ducha Świętego znalazło się już w "teologii" trynitarnej. Tutaj będzie chodziło o miejsce Ducha Świętego w "ekonomii" Bożej. Wigilia Wieczorna Msza św. Wigilii Kolekta Wszechmogący, wieczny Boże, Ty chciałeś, aby obchód świąt paschalnych objął okres Pięćdziesiątnicy, † spraw, niech Duch Święty zjednoczy rozdzielone narody, * aby każdy w swoim języku oddawał Ci chwałę. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, † który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen. Modlitwa nad darami Panie, nasz Boże, niech błogosławieństwo Ducha Świętego zstąpi na te dary † i wzbudzi w Twoim Kościele taką miłość, * aby wśród świata stawał się prawdziwym znakiem zbawienia. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen. Prefacja o Zesłaniu Ducha Świętego [27] Zesłanie Ducha Świętego dopełnieniem dzieła zbawienia Zaprawdę, godne to i sprawiedliwe, * słuszne i zbawienne, * abyśmy zawsze i wszędzie Tobie składali dziękczynienie, * Panie, Ojcze święty, wszechmogący, wieczny Boże. Aby doprowadzić do pełni misterium paschalne, * zesłałeś dzisiaj Ducha Świętego na wszystkich, * których uczyniłeś swoimi przybranymi dziećmi, * jednocząc ich z Twoim Jednorodzonym Synem. * Duch Święty w początkach Kościoła * dał wszystkim narodom poznać prawdziwego Boga * i zjednoczył różne języki w wyznawaniu tej samej wiary. Dlatego pełnią łask paschalnych * radują się wszystkie ludy na całej ziemi. * Również chóry Aniołów i zastępy Świętych * śpiewają hymn ku Twojej chwale, * nieustannie wołając: Święty, Święty, Święty… Modlitwa po Komunii Boże, nasz Ojcze, niech przyjęty Sakrament nas uświęci † i da nam gorliwość płynącą od Ducha Świętego, * którym w cudowny sposób napełniłeś swoich Apostołów. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen. Czytania Liturgii słowa Wigilii I czytanie * Rdz 11, 1-9 Pomieszanie języków przy budowie wieży Babel Mieszkańcy całej ziemi mieli jedną mowę, czyli jednakowe słowa. A gdy wędrowali ze wschodu, napotkali równinę w kraju Szinear i tam zamieszkali. I mówili jeden do drugiego: "Chodźcie, wyrabiajmy cegłę i wypalmy ją w ogniu". A gdy już mieli cegłę zamiast kamieni i smołę zamiast zaprawy murarskiej, rzekli: "Chodźcie, zbudujemy sobie miasto wieżę, której wierzchołek będzie sięgał nieba, i w ten sposób uczynimy sobie znak, abyśmy się nie rozproszyli po całej ziemi". A Pan, zstępując z nieba, aby zobaczyć to miasto i wieżę, którą budowali ludzie, rzekł: "Są oni jednym ludem i mają wszyscy jedną mowę i to jest przyczyną, że zaczęli budować. A zatem na przyszłość nic nie będzie dla nich niemożliwe, cokolwiek zamierzą uczynić. Zejdźmy więc i pomieszajmy tam ich język, aby jeden nie rozumiał drugiego!" W ten sposób Pan rozproszył ich stamtąd po całej powierzchni ziemi, i tak nie dokończyli budowy tego miasta. Dlatego to nazwano je Babel, tam bowiem Pan pomieszał mowę mieszkańcom całej ziemi. Stamtąd też Pan rozproszył ich po całej powierzchni ziemi. albo I czytanie * Wj 19, 3-8a. 16-20b Bóg zstępuje na górę Synaj w ogniu Mojżesz wstąpił do Boga, a Pan zawołał na niego z góry i powiedział: "Tak powiesz domowi Jakuba i oznajmisz synom Izraela: Wyście widzieli, co uczyniłem Egiptowi, jak niosłem was na skrzydłach orlich i przywiodłem was do Mnie. Teraz jeśli pilnie słuchać będziecie głosu mego i strzec mojego przymierza, będziecie szczególną moją własnością pośród wszystkich moich narodów, gdyż do Mnie należy cała ziemia. Lecz wy będziecie Mi królestwem kapłanów i ludem świętym. Takie to słowa powiedz synom Izraela". Mojżesz powrócił i zwołał starszych ludu, i przedstawił im wszystko, co mu Pan nakazał. Wtedy cały lud jednogłośnie powiedział: "Uczynimy wszystko, co Pan nakazał". Trzeciego dnia rano rozległy się grzmoty z błyskawicami, a gęsty obłok rozpostarł się nad górą i rozległ się głos potężnej trąby, tak że cały lud przebywający w obozie drżał ze strachu. Mojżesz wyprowadził lud z obozu naprzeciw Boga i ustawił u stóp góry. Góra zaś Synaj była cała spowita dymem, gdyż Pan zstąpił na nią w ogniu, i uniósł się dym z niej jakby z pieca, i cała góra bardzo się trzęsła. Głos trąby się przeciągał i stawał się coraz donioślejszy. Mojżesz mówił, a Bóg odpowiadał mu wśród grzmotów. Pan zstąpił na górę Synaj, na jej szczyt. I wezwał Mojżesza na szczyt góry. albo I czytanie * Ez 37, 1-14 Duch daje życie Spoczęła na mnie ręka Pana, i wyprowadził mnie On w duchu na zewnątrz, i postawił mnie pośród doliny. Była ona pełna kości. I polecił mi, abym przeszedł dokoła nich, i oto było ich na obszarze doliny bardzo wiele. Były one zupełnie wyschłe. I rzekł do mnie: "Synu człowieczy, czy kości te powrócą znowu do życia?" Odpowiedziałem: "Panie Boże, Ty to wiesz". Wtedy rzekł On do mnie: "Prorokuj nad tymi kośćmi i mów do nich: «Wyschłe kości, słuchajcie słowa Pana». Tak mówi Pan Bóg: «Oto Ja wam daję ducha po to, abyście się stały żywe. Chcę was otoczyć ścięgnami i sprawić, byście obrosły ciałem, i przybrać was w skórę, i dać wam ducha po to, abyście ożyły i poznały, że Ja jestem Pan»". I prorokowałem, jak mi było polecone, a gdym prorokował, oto powstał szum i trzask, i kości jedna po drugiej zbliżały się do siebie. I patrzyłem, a oto powróciły ścięgna i wyrosło ciało, a skóra na nie się naciągnęła, ale jeszcze nie było w nich ducha. I powiedział do mnie: "Prorokuj do ducha, prorokuj, o synu człowieczy, i mów do ducha: «Tak powiada Pan Bóg: Z czterech wiatrów przybądź duchu i powiej po tych pobitych, aby ożyli»". Wtedy prorokowałem tak, jak mi nakazał, i duch wstąpił w nich, a ożyli i stanęli na nogach, wojsko bardzo, bardzo wielkie. I rzekł do mnie: "Synu człowieczy, kości te to cały dom Izraela. Oto mówią oni: «Wyschły kości nasze, minęła nadzieja nasza, już po nas». Dlatego prorokuj i mów do nich: «Tak mówi Pan Bóg: Oto otwieram wasze groby i wydobywam was z grobów, ludu mój, i wiodę was do kraju Izraela, i poznacie, że Ja jestem Pan, gdy wasze groby otworzę i z grobów was wydobędę, ludu mój. Udzielę wam mego ducha po to, byście ożyli, i powiodę was do kraju waszego, i poznacie, że Ja, Pan to powiedziałem i wykonam», mówi Pan Bóg". albo I czytanie * Jl 3, 1-5 Wyleję Ducha mojego To mówi Pan: "Wyleję Ducha mego na wszelkie ciało, a synowie wasi i córki wasze prorokować będą, starcy wasi będą śnili, a młodzieńcy wasi będą mieli widzenia. Nawet na niewolników i niewolnice wyleję Ducha mego w owych dniach. I uczynię znaki na niebie i na ziemi: krew i ogień, i słupy dymne. Słońce zmieni się w ciemność, a księżyc w krew, gdy przyjdzie dzień Pana, dzień wielki i straszny. Każdy jednak, który wezwie imienia Pana, będzie zbawiony, bo na górze Syjon i w Jeruzalem będzie wybawienie, jak przepowiedział Pan, i wśród ocalałych będą ci, których Pan wezwał". Psalm responsoryjny * Ps 104, 1. 24. 29-31. 34 Niech zstąpi Duch Twój i odnowi ziemięBłogosław, duszo moja, Pana, * o Boże mój, Panie, Ty jesteś bardzo wielki. Jak liczne są dzieła Twoje, Panie, * ziemia jest pełna Twych stworzeń. Gdy odbierasz im oddech, marnieją * i w proch się obracają. Stwarzasz je napełniając swym duchem * i odnawiasz oblicze ziemi. Niech chwała Pana trwa na wieki, * niech Pan się raduje z dzieł swoich. Niech miła Mu będzie pieśń moja, * będę radował się w Panu. II czytanie * Rz 8, 22-27 Duch przychodzi z pomocą naszej słabości Bracia: Wiemy, że całe stworzenie aż dotąd jęczy i wzdycha w bólach rodzenia. Lecz nie tylko ono, ale i my sami, którzy już posiadamy pierwsze dary Ducha, i my również całą istotą swoją wzdychamy oczekując przybrania za synów - odkupienia naszego ciała. W nadziei bowiem już jesteśmy zbawieni. Nadzieja zaś, której spełnienie już się ogląda, nie jest nadzieją, bo jak można się jeszcze spodziewać tego, co się już ogląda? Jeżeli jednak, nie oglądając, spodziewamy się czegoś, to z wytrwałością tego także Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, wie, że przyczynia się za świętymi zgodnie z wolą Bożą. Aklamacja przed Ewangelią * Przyjdź, Duchu Święty, napełnij serca swoich wiernychi zapal w nich ogień swojej miłości. Ewangelia * J 7, 37-39 Strumienie wody żywej W ostatnim, najbardziej uroczystym dniu Święta Namiotów, Jezus stojąc zawołał donośnym głosem: "Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie, niech przyjdzie do Mnie i pije. Jak rzekło Pismo: Strumienie wody żywej popłyną z jego wnętrza". A powiedział to o Duchu, którego mieli otrzymać wierzący w Niego; Duch bowiem jeszcze nie był dany, ponieważ Jezus nie został jeszcze uwielbiony. Msza św. Modlitwy mszalne Kolekta Boże, Ty przez misterium dnia dzisiejszego uświęcasz swój Kościół ogarniający wszystkie ludy i narody, † ześlij dary Ducha Świętego na całą ziemię * i dokonaj w sercach wiernych cudów, które zdziałałeś w początkach głoszenia Ewangelii. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, † który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen. Modlitwa nad darami Panie, nasz Boże, † spraw, aby zgodnie z obietnicą Twojego Syna, Duch Święty dał nam głębiej zrozumieć tajemnicę Eucharystii, * i doprowadził nas do całej prawdy. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen. Prefacja o Zesłaniu Ducha Świętego [27] Zesłanie Ducha Świętego dopełnieniem dzieła zbawienia Zaprawdę, godne to i sprawiedliwe, * słuszne i zbawienne, * abyśmy zawsze i wszędzie Tobie składali dziękczynienie, * Panie, Ojcze święty, wszechmogący, wieczny Boże. Aby doprowadzić do pełni misterium paschalne, * zesłałeś dzisiaj Ducha Świętego na wszystkich, * których uczyniłeś swoimi przybranymi dziećmi, * jednocząc ich z Twoim Jednorodzonym Synem. * Duch Święty w początkach Kościoła * dał wszystkim narodom poznać prawdziwego Boga * i zjednoczył różne języki w wyznawaniu tej samej wiary. Dlatego pełnią łask paschalnych * radują się wszystkie ludy na całej ziemi. * Również chóry Aniołów i zastępy Świętych * śpiewają hymn ku Twojej chwale, * nieustannie wołając: Święty, Święty, Święty… Modlitwa po Komunii Boże, Ty udzielasz swojemu Kościołowi nadprzyrodzonych darów, † zachowaj łaskę, którą go obdarzyłeś, * aby zawsze działała w nas moc Ducha Świętego, a Pokarm eucharystyczny przez Niego uświęcony przyczynił się do naszego wiecznego zbawienia. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen. Rok A Czytania Liturgii słowa, rok A I czytanie * Dz 2, 1-11 Wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym Kiedy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle spadł z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić. Przebywali wtedy w Jerozolimie pobożni Żydzi ze wszystkich narodów pod słońcem. Kiedy więc powstał ów szum, zbiegli się tłumnie i zdumieli, bo każdy słyszał, jak przemawiali w jego własnym języku. Pełni zdumienia i podziwu mówili: "Czyż ci wszyscy, którzy przemawiają, nie są Galilejczykami? Jakżeż więc każdy z nas słyszy swój własny język ojczysty? - Partowie i Medowie, i Elamici, i mieszkańcy Mezopotamii, Judei oraz Kapadocji, Pontu i Azji, Frygii i Pamfilii, Egiptu i tych części Libii, które leżą blisko Cyreny, i przybysze z Rzymu, Żydzi oraz prozelici, Kreteńczycy i Arabowie - słyszymy ich głoszących w naszych językach wielkie dzieła Boże". Psalm responsoryjny * Ps 104(103), 1ab i 24ac. 29b-30. 31 i 34 Niech zstąpi Duch Twój i odnowi ziemięBłogosław, duszo moja, Pana, * o Boże mój, Panie, Ty jesteś bardzo wielki. Jak liczne są dzieła Twoje, Panie, * ziemia jest pełna Twych stworzeń. Gdy odbierasz im oddech, marnieją * i w proch się obracają. Stwarzasz je napełniając swym duchem * i odnawiasz oblicze ziemi. Niech chwała Pana trwa na wieki, * niech Pan się raduje z dzieł swoich. Niech miła Mu będzie pieśń moja, * będę radował się w Panu. II czytanie * 1 Kor 12, 3b-7. 12-13 Duch Święty źródłem jedności chrześcijan Bracia: Nikt nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: «Panem jest Jezus». Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch; różne też są rodzaje posługiwania, ale jeden Pan; różne są wreszcie działania, lecz ten sam Bóg, sprawca wszystkiego we wszystkich. Wszystkim zaś objawia się Duch dla wspólnego dobra. Podobnie jak jedno jest ciało, choć składa się z wielu członków, a wszystkie członki ciała, mimo iż są liczne, stanowią jedno ciało, tak też jest i z Chrystusem. Wszyscy bowiem w jednym Duchu zostaliśmy ochrzczeni, aby stanowić jedno Ciało: czy to Żydzi, czy Grecy, czy to niewolnicy, czy wolni. Wszyscy też zostaliśmy napojeni jednym Duchem. Sekwencja Przybądź Duchu Święty,Ześlij z nieba wziętyŚwiatła Twego Ojcze ubogich,Przyjdź, Dawco łask drogich,Przyjdź, Światłości najmilszy zgości,Słodka serc radości,Słodkie pracy Tyś ochłodą,W skwarze żywą wodą,W płaczu najświętsza,Serc wierzących wnętrzaPoddaj Twej potędze. Bez Twojego tchnienia,Cóż jest wśród stworzenia?Jeno cierń i co nieświęte,Oschłym wlej zachętę,Ulecz serca co jest harde,Rozgrzej serca twarde,Prowadź Twoim wierzącym,W Tobie ufającym,Siedmiorakie zasługę męstwa,Daj wieniec zwycięstwa,Daj szczęście bez miary. Aklamacja przed Ewangelią * Przyjdź, Duchu Święty, napełnij serca swoich wiernychi zapal w nich ogień swojej miłości. Ewangelia * J 20, 19-23 Weźmijcie Ducha Świętego Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Rok B Czytania Liturgii słowa, rok B I czytanie * Dz 2, 1-11 Wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym Kiedy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle spadł z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić. Przebywali wtedy w Jerozolimie pobożni Żydzi ze wszystkich narodów pod słońcem. Kiedy więc powstał ów szum, zbiegli się tłumnie i zdumieli, bo każdy słyszał, jak przemawiali w jego własnym języku. Pełni zdumienia i podziwu mówili: "Czyż ci wszyscy, którzy przemawiają, nie są Galilejczykami? Jakżeż więc każdy z nas słyszy swój własny język ojczysty? - Partowie i Medowie, i Elamici, i mieszkańcy Mezopotamii, Judei oraz Kapadocji, Pontu i Azji, Frygii i Pamfilii, Egiptu i tych części Libii, które leżą blisko Cyreny, i przybysze z Rzymu, Żydzi oraz prozelici, Kreteńczycy i Arabowie - słyszymy ich głoszących w naszych językach wielkie dzieła Boże". Psalm responsoryjny * Ps 104(103), 1ab i 24ac. 29b-30. 31 i 34 Niech zstąpi Duch Twój i odnowi ziemięBłogosław, duszo moja, Pana, * o Boże mój, Panie, Ty jesteś bardzo wielki. Jak liczne są dzieła Twoje, Panie, * ziemia jest pełna Twych stworzeń. Gdy odbierasz im oddech, marnieją * i w proch się obracają. Stwarzasz je napełniając swym duchem * i odnawiasz oblicze ziemi. Niech chwała Pana trwa na wieki, * niech Pan się raduje z dzieł swoich. Niech miła Mu będzie pieśń moja, * będę radował się w Panu. II czytanie * Ga 5, 16-25 Owoce Ducha Bracia: Postępujcie według ducha, a nie spełnicie pożądania ciała. Ciało bowiem do czego innego dąży niż duch, a duch do czego innego niż ciało, i stąd nie ma między nimi zgody, tak że nie czynicie tego, co chcecie. Jeśli jednak pozwolicie się prowadzić duchowi, nie będziecie podlegać zaś rzeczą wiadomą, jakie uczynki rodzą się z ciała: nierząd, nieczystość, wyuzdanie, bałwochwalstwo, czary, nienawiść, spory, zawiść, gniewy, pogoń za zaszczytami, niezgoda, rozłamy, zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne. Co do nich zapowiadam wam, jak to już zapowiedziałem: ci, którzy się takich rzeczy dopuszczają, królestwa Bożego nie zaś Ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. Przeciw takim cnotom nie ma Prawa. A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje z jego namiętnościami i pożądaniami. Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy. Sekwencja Przybądź Duchu Święty,Ześlij z nieba wziętyŚwiatła Twego Ojcze ubogich,Przyjdź, Dawco łask drogich,Przyjdź, Światłości najmilszy zgości,Słodka serc radości,Słodkie pracy Tyś ochłodą,W skwarze żywą wodą,W płaczu najświętsza,Serc wierzących wnętrzaPoddaj Twej potędze. Bez Twojego tchnienia,Cóż jest wśród stworzenia?Jeno cierń i co nieświęte,Oschłym wlej zachętę,Ulecz serca co jest harde,Rozgrzej serca twarde,Prowadź Twoim wierzącym,W Tobie ufającym,Siedmiorakie zasługę męstwa,Daj wieniec zwycięstwa,Daj szczęście bez miary. Aklamacja przed Ewangelią * Przyjdź, Duchu Święty, napełnij serca swoich wiernychi zapal w nich ogień swojej miłości. Ewangelia * J 15, 26-27; 16, 12-15 Duch Prawdy doprowadzi was do całej prawdy Jezus powiedział do swoich uczniów:«Gdy przyjdzie Paraklet, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On zaświadczy o Mnie. Ale wy też świadczycie, bo jesteście ze Mną od wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi. Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego weźmie i wam objawi». Rok C Czytania Liturgii słowa, rok C I czytanie * Dz 2, 1-11 Wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym Kiedy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle spadł z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić. Przebywali wtedy w Jerozolimie pobożni Żydzi ze wszystkich narodów pod słońcem. Kiedy więc powstał ów szum, zbiegli się tłumnie i zdumieli, bo każdy słyszał, jak przemawiali w jego własnym języku. Pełni zdumienia i podziwu mówili: "Czyż ci wszyscy, którzy przemawiają, nie są Galilejczykami? Jakżeż więc każdy z nas słyszy swój własny język ojczysty? - Partowie i Medowie, i Elamici, i mieszkańcy Mezopotamii, Judei oraz Kapadocji, Pontu i Azji, Frygii i Pamfilii, Egiptu i tych części Libii, które leżą blisko Cyreny, i przybysze z Rzymu, Żydzi oraz prozelici, Kreteńczycy i Arabowie - słyszymy ich głoszących w naszych językach wielkie dzieła Boże". Psalm responsoryjny * Ps 104(103), 1ab i 24ac. 29b-30. 31 i 34 Niech zstąpi Duch Twój i odnowi ziemięBłogosław, duszo moja, Pana, * o Boże mój, Panie, Ty jesteś bardzo wielki. Jak liczne są dzieła Twoje, Panie, * ziemia jest pełna Twych stworzeń. Gdy odbierasz im oddech, marnieją * i w proch się obracają. Stwarzasz je napełniając swym duchem * i odnawiasz oblicze ziemi. Niech chwała Pana trwa na wieki, * niech Pan się raduje z dzieł swoich. Niech miła Mu będzie pieśń moja, * będę radował się w Panu. II czytanie * Rz 8, 8-17 Wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi Bracia: Ci, którzy według ciała żyją, Bogu podobać się nie mogą. Wy jednak nie żyjecie według ciała, lecz według Ducha, jeśli tylko Duch Boży w was mieszka. Jeżeli zaś ktoś nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie należy. Skoro zaś Chrystus w was mieszka, ciało wprawdzie podlega śmierci ze względu na skutki grzechu, duch jednak ma życie na skutek usprawiedliwienia. A jeżeli mieszka w was Duch Tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, to Ten, co wskrzesił Chrystusa Jezusa z martwych, przywróci do życia wasze śmiertelne ciała mocą mieszkającego w was swego Ducha. Jesteśmy więc, bracia, dłużnikami, ale nie ciała, byśmy żyć mieli według ciała. Bo jeżeli będziecie żyli według ciała, czeka was śmierć. Jeżeli zaś przy pomocy ducha uśmiercać będziecie popędy ciała, będziecie żyli. Albowiem wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi. Nie otrzymaliście przecież ducha niewoli, by się znowu pogrążyć w bojaźni, ale otrzymaliście ducha przybrania za synów, w którym możemy wołać: Abba, Ojcze”. Sam Duch wspiera swym świadectwem naszego ducha, że jesteśmy dziećmi Bożymi. Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa, skoro wspólnie z Nim cierpimy, by też wspólnie mieć udział w chwale. Sekwencja Przybądź Duchu Święty,Ześlij z nieba wziętyŚwiatła Twego Ojcze ubogich,Przyjdź, Dawco łask drogich,Przyjdź, Światłości najmilszy zgości,Słodka serc radości,Słodkie pracy Tyś ochłodą,W skwarze żywą wodą,W płaczu najświętsza,Serc wierzących wnętrzaPoddaj Twej potędze. Bez Twojego tchnienia,Cóż jest wśród stworzenia?Jeno cierń i co nieświęte,Oschłym wlej zachętę,Ulecz serca co jest harde,Rozgrzej serca twarde,Prowadź Twoim wierzącym,W Tobie ufającym,Siedmiorakie zasługę męstwa,Daj wieniec zwycięstwa,Daj szczęście bez miary. Aklamacja przed Ewangelią * Przyjdź, Duchu Święty, napełnij serca swoich wiernychi zapal w nich ogień swojej miłości. Ewangelia * J 14, 15-16. 23b-26 Duch Prawdy was wszystkiego nauczy Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania. Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Parakleta da wam, aby z wami był na zawsze. Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego, i mieszkanie u niego uczynimy. Kto nie miłuje Mnie, ten nie zachowuje słów moich. a nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, Ojca. To wam powiedziałem, przebywając wśród was. A Paraklet, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem». Ku refleksji Pan powierzył Duchowi Świętemu swoją własność, to jest człowieka, który wpadł w ręce zbójców. Nad nim sam się wzruszył, opatrzył jego rany i za niego dał dwa królewskie my, którzy otrzymaliśmy przez Ducha Świętego obraz i napis Ojca, i Syna mamy pomnożyć denar nam dany i pomnożony zwrócić naszemu Panu. św. Ireneusz (II w.), LG II, s. 802n. Duch Święty uświęcający KościółOgół wiernych, mających namaszczenie od Świętego, nie może zbłądzić w wierze i tę szczególną swoją właściwość ujawnia przez nadprzyrodzony zmysł wiary całego ludu, gdy "poczynając od biskupów aż po ostatniego z wiernych świeckich" ujawnia on swą powszechną zgodność w sprawach wiary i obyczajów. Albowiem dzięki owemu zmysłowi wiary, wzbudzanemu i podtrzymywanemu przez Ducha prawdy, Lud Boży pod przewodem świętego urzędu nauczycielskiego - za którym wiernie idąc, już nie ludzkie, lecz prawdziwie Boże przyjmuje słowo - niezachwianie trwa "przy wierze raz podanej świętym", wnika w nią głębiej z pomocą słusznego osądu i w sposób pełniejszy stosuje ją w ten sam Duch Święty nie tylko przez sakramenty i posługi uświęca i prowadzi Lud Boży oraz cnotami go przyozdabia, ale "udzielając każdemu jako chce" darów swoich, rozdziela między wiernych wszelakiego stanu także szczególne łaski, przez które czyni ich zdatnymi i gotowymi do podejmowania rozmaitych dzieł lub funkcji mających na celu odnowę i dalszą pożyteczną rozbudowę Kościoła, zgodnie ze słowami: "Każdemu... dostaje się objaw Ducha dla ogólnego pożytku". A ponieważ te charyzmaty, zarówno najznamienitsze, jak i te bardziej zwyczajne, a szerzej rozpowszechnione, są nader stosowne i pożyteczne dla potrzeb Kościoła, przyjmować je należy z dziękczynieniem i ku pociesze. Sobór Watykański II, Lumen gentium, nr 4 i II, s. 772-773. Pozwólcie przeto, że tak jak zawsze przy bierzmowaniu biskup, i ja dzisiaj dokonam owego apostolskiego włożenia rąk na wszystkich tu zgromadzonych, na wszystkich moich rodaków. W tym włożeniu rąk wyraża się przejęcie i przekazanie Ducha Świętego, którego apostołowie otrzymali od samego Chrystusa, kiedy po zmartwychwstaniu przyszedł do nich "drzwiami zamkniętymi" ( 20,19 ) i rzekł: "Weźmijcie Ducha Świętego" (J 20,22). Tego Ducha: Ducha zbawienia, odkupienia, nawrócenia i świętości, Ducha prawdy, Ducha miłości i Ducha męstwa - odziedziczonego jako żywą moc po apostołach - przekazywały po tyle razy biskupie dłonie całym pokoleniom na ziemi polskiej. Tego Ducha pragnę wam dzisiaj przekazać, tak jak przekazywał Go swoim współczesnym biskup rodem ze Szczepanowa. Pragnę wam dziś przekazać tego Ducha, ogarniając sercem z najgłębszą pokorą to wielkie "bierzmowanie dziejów", które mówię za Chrystusem samym: "Weźmijcie Ducha Świętego!" (J 20,22). I mówię za Apostołem: "Ducha nie gaście!" (1Tes 5,19). I mówię za Apostołem: "Ducha Świętego nie zasmucajcie!" (por. Ef 4,30).Musicie być mocni, drodzy bracia i siostry! Musicie być mocni tą mocą, którą daje wiara! Musicie być mocni mocą wiary! Musicie być wierni! Dziś tej mocy bardziej wam potrzeba niż w jakiejkolwiek epoce dziejów. Musicie być mocni mocą nadziei, która przynosi pełną radość życia i nie dozwala zasmucać Ducha Świętego!Musicie być mocni mocą miłości, która jest potężniejsza niż śmierć, jak to objawił św. Stanisław i błogosławiony Maksymilian Maria Kolbe. Musicie być mocni miłością, która "cierpliwa jest, łaskawa jest… nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą… nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz wpółweseli się z prawdą". Która "wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma", tej miłości, która "nigdy nie ustaje" (1Kor 13,4-8).Musicie być mocni, drodzy bracia i siostry, mocą tej wiary, nadziei i miłości świadomej, dojrzałej, odpowiedzialnej, która pomaga nam podejmować ów wielki dialog z człowiekiem i światem na naszym etapie dziejów - dialog z człowiekiem i światem, zakorzeniony w dialogu z Bogiem samym: z Ojcem przez Syna w Duchu Świętym - dialog zbawienia. Jan Paweł II, Kraków - Błonia, nr 4. Moc Boża"Pokój wam" - powiedział Jezus do apostołów, którzy ze strachu pozamykali się w wam - to znaczy: nie jesteście sami, nie lękajcie się, jesteście że mogą przyjść trudności, cierpienie, śmierć nad wami Duch Boży - moc Boża. Wszystko i obróci się ku - to obudzenie świadomości, że jesteśmy w potężnych rękach bardzo nam potrzeba takiego pokoju, kiedy tyle ogarnia nas lęków. ks. Jan Twardowski, Wszędy pełno Ciebie, s. 42. Duch ŚwiętyMożemy sobie wyobrażać Boga Ojca. W rzeźbie i malarstwie przedstawiamy Go nieraz jako starca z brodą. Możemy sobie wyobrażać Pana Jezusa, bo przecież stał się sposób wyobrazić sobie Ducha Świętego. Wszystkie znaki, jak gołębica czy ogień, nie wypowiadają Jego widzimy Ducha Świętego, tak jak nie widzimy wiatru, ale widzimy Jego strażnikiem duchowości i niewyobrażalnej wielkości a jednocześnie bliski nam, bo stale spotykamy się z Jego działaniem i Nim jesteśmy ogarnięci. ks. Jan Twardowski, Wszędy pełno Ciebie, s. 114. W naszym życiuIle razy w naszym życiu przeżywamy Zesłanie Ducha Świętego, a nawet nie wiemy, że to właśnie On. Nagle rozumiemy prawdę Bożą, jej wagę w danej chwili powołań, nawróceń, spowiedzi… ks. Jan Twardowski, Wszędy pełno Ciebie, s. 182. Katechezy: Otrzymałeś Ducha Świętego * Zjednoczeni w Duchu Świętym obywatele Kościoła * W mocy Ducha Świętego – sakrament dojrzałości * Liturgia sakramentu bierzmowania. Facebook Biblioteczka Katecheza w Sieci Serwis "KERYGMA"istnieje w Sieci od
Psalm, sekwencja, alleluja - Zesłanie Ducha świętego - Paweł Piotrowski - organy zobacz tekst, tłumaczenie piosenki, obejrzyj teledysk. Na odsłonie znajdują się słowa utworu - Psalm, sekwencja, alleluja - Zesłanie Ducha świętego.
W naszym przeżywaniu wielkiej uroczystości Zesłania Ducha Świętego na początku sięgnęliśmy po pomoc do odległych wieków Kościoła. Odległych w kalendarzu, ale nie w wierze i w przeżyciu: Kościół Boży jest żywą rodziną, niezależnie od tego, czy mówimy o mieszkańcach ziemi, czy o mieszkańcach nieba: „Kto wierzy we Mnie, choćby i umarł, żyć będzie”. Słuchaliśmy hymnu św. Efrema, śpiewaliśmy też piękny średniowieczny hymn Przybądź, Duchu Święty. Ten hymn pomagał nam włączyć się w doświadczenie wiary, doświadczanie Ducha Świętego Kościoła wszystkich wieków i wszystkich miejsc. A pomoc będzie nam potrzebna, bo stajemy przed pewnym problemem. Niedziela Zesłania Ducha Świętego to oczywiście wspomnienie tej pierwszej niedzieli − Pięćdziesiątnicy. W liturgii mówimy, że dzień Pański to „ten dzień, w którym Jezus zesłał na apostołów Ducha Świętego”. Jest więc jakaś pierwsza w historii Kościoła niedziela – dzień Pański, w którym uczniowie otrzymali Ducha. Ale kandydatki do tytułu pierwszej Niedzieli Zesłania Ducha Świętego są dwie! Jest przecież dzień, w którym „wieczorem, w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, przyszedł Jezus i tchnął na nich Ducha Świętego”. Tchnął, a więc zesłał. I jest wielki i chwalebny dzień Pięćdziesiątnicy, w którym „dał się słyszeć szum z nieba”, dały się widzieć języki jakby z ognia, zstąpił Duch i napełnił zgromadzonych na modlitwie. Czyli są aż dwie niedziele-kandydatki do tytułu pierwszej niedzieli, kiedy to Jezus zesłał obiecany dar na swoich uczniów. Dlaczego aż dwa zesłania Ducha Świętego? Pierwsze – to zesłanie, w którym Jezus tchnął na uczniów i powiedział: „Weźmijcie Ducha Świętego! Komu odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane” (J 20,22-23). Dlaczego najpierw wydarzyło się to zesłanie, potem było wiele tygodni przerwy i wiele tygodni modlitwy, a dopiero potem nastąpiło tamto: „Dał się słyszeć szum i dały się widzieć języki jakby z ognia”? W odpowiedzi na to pytanie pomogą nam Ojcowie Kościoła i pierwsi chrześcijanie. Pomoże nam to, jak pierwotny Kościół rozumiał te dwa zesłania Ducha Świętego. Otóż pierwsze zesłanie Ducha Świętego jest zesłaniem „na odpuszczenie grzechów”, czyli na uczynienie nowego człowieka, na stworzenie nowego serca, aby powstało czyste i nowe naczynie. Drugie zesłanie Ducha Świętego jest po to, aby już przygotowane, czyste naczynie nowego serca, nowego stworzenia, napełnić Duchem Świętym. Co bowiem by się stało, gdyby dar Ducha Świętego z mocą, z charyzmatami wlał się w serca niedojrzałe, grzeszne, nieukształtowane? Co by się stało, gdyby wlał się w naczynia nieodnowione? Dobrze wiemy, co by się stało: „Nie wlewa się młodego wina do starych bukłaków” (Mt 9,17). A mamy do czynienia z młodym winem! „Upili się młodym winem – mówili niektórzy” (Dz 2,13). „Nie wlewa się młodego wina do starych bukłaków”. Dlaczego? Bo „bukłaki pękają, wino wycieka, a bukłaki się psują”. „Młode wino wlewa się do nowych bukłaków, a tak i jedno, i drugie się zachowuje”. Najpierw musi być nowy bukłak, nowe naczynie, musi być stworzone nowe, odnowione serce, a potem można wlewać tam dary, moc działania Ducha Świętego – i tylko w ten sposób bukłaki się nie rozerwą: i jedno, i drugie się zachowuje. Dlatego Ojcowie Kościoła, pierwotny Kościół, pierwsi chrześcijanie mówili o dwóch wylaniach Ducha Świętego. Pierwsze to jest to, które wspomina Ewangelia Janowa: ustanawia nowego człowieka i nową wspólnotę. Ustanawia sakramenty na odpuszczenie grzechów: są aż dwa sakramenty odpuszczenia grzechów. Pierwszy z nich to sakrament chrztu – mówi nam o tym wyraźnie Pismo Święte: „chrzest na odpuszczenie grzechów” (Dz 2,38). I drugi – sakrament pokuty: „Komu odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane”. A odpuszczenie grzechów jest niczym innym jak stworzeniem nowego serca, nowego człowieka, przygotowaniem czystego naczynia. Pan Bóg przygotowuje sobie stosowne miejsce do drugiego wylania Ducha Świętego – bo jest też drugie, które wyposaża w moc do życia z wiary. To może być moc ewangelizacyjna na zewnątrz, kiedy trzeba głosić słowo, zwiastować Dobrą Nowinę innym. To może być też moc do życia wewnątrz, w trudnych warunkach rodzinnych, w ciężkich przeciwnościach, kiedy wszystko się sprzysięgło przeciw mojej wierze. Czy na zewnątrz, czy wewnątrz – to drugie zesłanie daje moc charyzmatów, posługiwania i działania. Zobaczmy, że tak uczyli apostołowie. Św. Paweł tak pisał w Pierwszym Liście do Koryntian: „Wszyscyśmy bowiem w jednym Duchu zostali ochrzczeni, [aby stanowić] jedno Ciało” (1 Kor 12,13). Najpierw Pan Bóg przygotowuje sobie nowego człowieka i nową wspólnotę, a więc naczynie, w które będzie mógł później wlać Ducha Świętego. Najpierw wszyscy zostaliśmy ochrzczeni w jednym Duchu: „czy to Żydzi, czy Grecy, czy to niewolnicy, czy wolni”, a potem „wszyscy zostaliśmy napojeni jednym Duchem”. Dwa zesłania Ducha Świętego widzimy zarówno w Piśmie Świętym, jak i w życiu Kościoła. Zobaczmy, że o tym pisał też św. Paweł w Liście do Efezjan. Przede wszystkim – mówi – „usiłujcie zachować jedność Ducha, dzięki więzi, jaką jest pokój. Jedno jest Ciało i jeden Duch, bo zostaliście wezwani do jednej nadziei, jaką daje wasze powołanie. Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest” (Ef 4,3-5). Najpierw jest jeden chrzest, przez który Bóg przygotowuje czyste naczynie serca. Tak powstaje jedno Ciało, które jest naczyniem wspólnotowym. A potem następują takie słowa: „Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który [jest i działa] ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich” (w. 6). Potem przychodzą Boże działania, Boże charyzmaty, Boże moce – jak wszyscy zostali ochrzczeni przez jeden chrzest i stanowią już jedno Ciało. Tak wygląda Boża dynamika napełniania Duchem Świętym. Jest tchnienie, z którym przychodzi Jezus w dniu zmartwychwstania i mówi: „Weźmijcie Ducha Świętego na oczyszczenie naczyń, a którym odpuścicie grzechy, będą im odpuszczone”. A potem przychodzi Duch w mocy tchnienia i mocy Bożych płomieni. To jest nauka, którą Kościół nieustannie musi sobie przypominać. Już Koryntianie mieli z tym kłopoty. Właśnie o tym jest cały Pierwszy List św. Pawła Apostoła do Koryntian. Zaczyna się tak: „Bracia, nie brakuje wam żadnego charyzmatu” (por. 1 Kor 1,7). A potem… same kłopoty! Czytamy: Słyszę, że są wśród was rozłamy (1,10). Dzieją się wśród was grzechy, o których nawet wśród pogan się nie słyszy (5,1). Skąd te kłopoty? I przez cały Pierwszy List do Koryntian od początku do końca św. Paweł przypomina: To dobrze, że są działania, charyzmaty, moce, ale muszą wlać się w nowe naczynie, w nowego człowieka, w nowe stworzenie. Nowym człowiekiem mam być ja, chrześcijanin, i złożonym z nowych ludzi Ciałem ma być Kościół Boży. W przeciwnym razie „bukłaki pękają, wino wycieka i bukłaki się psują”; tak się nie robi, „raczej młode wino wlewa się do nowych bukłaków, a tak jedno i drugie się zachowuje”. Dlatego uroczystość Zesłania Ducha Świętego jest radością podwójną. Być może dzisiaj chcieliśmy przeżyć radość tylko jedną: tylko wspomnienie dnia Pięćdziesiątnicy. Ale Pan Bóg chce nam dać radość podwójną. Chce przewyższyć nasze oczekiwania. Chce powiedzieć: Jest w dzisiejszym dniu radość Pięćdziesiątnicy i jest dodatkowo, nadmiarowo radość tchnienia Ducha Świętego, który przychodzi na odpuszczenie grzechów. Możemy się cieszyć i jednym, i drugim, kiedy w liturgii wspominamy: „To jest dzień, w którym Jezus zesłał na swoich apostołów Ducha Świętego”. Przeżywamy radość podwójną: Jezus zesłał wtedy Ducha Świętego na uczniów i zsyła też Ducha na nas dziś. Tchnie i mówi: „Komu odpuścicie grzechy, będą im odpuszczone”. Zesłał Ducha na nich wtedy – i zsyła na nas dziś, mówiąc: Idźcie na krańce ziemi i głoście Dobrą Nowinę. Radość podwójną mogą przeżywać wszyscy, którzy chcą sięgnąć po pełną Ewangelię, która tak właśnie brzmi: „Młode wino wlewa się do nowych bukłaków, a tak jedno i drugie się zachowuje”. HOMILIA KS. ANDRZEJA SIEMIENIEWSKIEGO WYGŁOSZONA W HALLELU JAH 15 maja 2005 (Zesłanie Ducha Świętego – ROK A) Jak pokazać Zesłanie Ducha Świętego? Takie pytanie zadawali sobie artyści już w średniowieczu. Wskazówkę dawało Pismo Święte. „Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na
PUNKT WYJŚCIANIEDZIELA ZESŁANIA DUCHA ŚWIĘTEGO • Rok C • KOLOR SZAT: czerwony • KOLEKTA: Modlimy się do dobrego Boga, aby zesłał dary Ducha Świętego i dokonał w nas cudów • CZYTANIA: Dzieje Apostolskie 2,1–11 • Psalm 104,1 i i 34 • List św. Pawła do Rzymian 8,8–17 • Ewangelia wg św. Jana 14,15– SŁÓWZesłanie Ducha Świętego Słowo opisuje w trzech to wydarzenie (PIERWSZE CZYTANIE), jeden jedyny raz w dziejach Kościoła. Niezwykłe zjawiska towarzyszące zstąpieniu Ducha Ojca na Apostołów. Szum z nieba, który w poprawnym tłumaczeniu przestaje być nieokreślonym szumem znanym z źle nastawionego radia, tylko newsem i muzyką…STACJA7 POLECADrugi to owoce Ducha. Apostołowie umocnieni mocą z nieba wyszli z Wieczernika. Tak powstał Kościół. Ale te owoce trwają nieprzerwanie. Duch Święty, Paraklet, daje życie i przekonuje, jak bardzo cenni jesteśmy przed wymiar związany jest ze słowem „jeśli”, jednym z najczęstszych słów dzisiejszej liturgii. Bóg, który w swej pełni chce uczynić w nas mieszkanie, przyjdzie tylko wtedy, jeśli się zgodzimy. Święty Paweł (DRUGIE CZYTANIE) streszcza to w poważnie brzmiącej alternatywie: Jeżeli będziecie żyli według ciała, czeka was śmierć. Jeżeli zaś przy pomocy Ducha… będziecie żyli.(Dz 2, 1-11)Przeczytaj równieżCzytanie z Dziejów ApostolskichKiedy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wichru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też jakby języki ognia, które się rozdzielały, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał wtedy w Jeruzalem pobożni Żydzi ze wszystkich narodów pod słońcem. Kiedy więc powstał ów szum, zbiegli się tłumnie i zdumieli, bo każdy słyszał, jak tamci przemawiali w jego własnym zdumienia i podziwu mówili: «Czyż ci wszyscy, którzy przemawiają, nie są Galilejczykami? Jakżeż więc każdy z nas słyszy swój własny język ojczysty? – Partowie i Medowie, i Elamici, i mieszkańcy Mezopotamii, Judei oraz Kapadocji, Pontu i Azji, Frygii oraz Pamfilii, Egiptu i tych części Libii, które leżą blisko Cyreny, i przybysze z Rzymu, Żydzi oraz prozelici, Kreteńczycy i Arabowie – słyszymy ich głoszących w naszych językach wielkie dzieła Boże».Oto słowo Boże.•PIERWSZE CZYTANIEZesłanie Ducha Świętego • Dz 2,1-11Usłyszymy opis zesłania Ducha Świętego oraz dowiemy się, jak to wydarzenie odmieniło apostołów. Z odwagą wychodzą na Dzieje Apostolskie • AUTOR: Łukasz • CZAS POWSTANIA: ok. 80–85 r. • KATEGORIA: wydarzenie • MIEJSCE: Jerozolima • CZAS: ok. 33 r. • BOHATEROWIE: Jezus, apostołowie • WERSJE: brakO KSIĘDZE • To już ostatni fragment Dziejów Apostolskich w ramach pierwszego czytania. Od przyszłego tygodnia, w okresie zwykłym, będzie w tym miejscu czytanie ze Starego Testamentu. Przypomnijmy, Dzieje Apostolskie opisują rozwój i wzrost młodego Kościoła, który rodzi się ze śmierci i zmartwychwstania Chrystusa oraz zesłania Ducha Świętego • Pierwszych dwanaście rozdziałów jest poświęconych historii Kościoła w Jerozolimie oraz misji Piotra. Od rozdziału 13 uwaga Łukasza skupia się na św. Pawle, który staje się ewangelizatorem świata W DZIEJACH • W 2 rozdziale Dziejów Apostolskich Łukasz opisuje zwrot w postawie apostołów, który dokonał się dzięki zesłaniu Ducha Świętego. Dotąd zamknięci i przestraszeni, teraz zaczynają posługiwać się obcymi językami. Piotr wygłasza swoją pierwszą katechezę o Ukrzyżowanym i Zmartwychwstałym (👁 Dz 2,14–36), po której nawraca się około trzech tysięcy ludzi (👁 Dz 2,37–41). Rozdział 2 kończy się obrazem wspólnoty pierwszych chrześcijan, żyjących razem, skupionych wokół Eucharystii i głoszących Słowo, którym Pan przymnaża wciąż nowych wyznawców • Usłyszymy zatem o momencie kluczowym dla wydarzeń opisanych w Dziejach Apostolskich, będącym ich bezpośrednią przyczyną. Zesłanie Ducha Świętego, które nastąpiło w pięćdziesiąty dzień po zmartwychwstaniu Jezusa, jest początkiem historii SCENY • Słuchając, zwróćmy uwagę na trzy sceny, w których wyraźnie objawia się waga tego wydarzenia. W scenie wprowadzającej widzimy apostołów zebranych w Wieczerniku. Scena druga to moment kulminacyjny – zstąpienie Ducha: nagłe załamanie spokojnej atmosfery modlitwy, szum wiatru, języki jakby ognia, które rozdzielają się i spoczywają na apostołach. W scenie trzeciej (akcja przenosi się na zewnątrz) widzimy owoce zesłania Ducha • Prości ludzie wychodzą i z odwagą głoszą Ewangelię w obcych językach, przyciągając tych, którzy przybyli na święta do Jerozolimy ze wszystkich stron świata.(Ps 104, 1ab i 24ac. 29b-30. 31 i 34)REFREN: Niech zstąpi Duch Twój i odnowi duszo moja, Pana,Boże mój, Panie, Ty jesteś bardzo wielki!Jak liczne są dzieła Twoje, Panie,ziemia jest pełna Twoich odbierasz im oddech, marniejąi w proch się je, napełniając swym Duchem,i odnawiasz oblicze chwała Pana trwa na wieki,niech Pan się raduje z dzieł miła Mu będzie pieśń moja,będę radował się w Panu.•PSALMDuch Życia • Ps 104 (103),1ab i i 344„Napełniasz swoim Duchem i odnawiasz oblicze ziemi”. To na słowach tego psalmu Jan Paweł II oparł wielką modlitwę za 104 • AUTOR: anonimowy lewita • CZAS POWSTANIA: czasy powygnaniowe, po 538 r. przed NA CZEŚĆ STWÓRCY • Psalm 104 to hymn opiewający wspaniałość stworzenia, hymn (hebr. tehillah), bezinteresowna modlitwa uwielbienia zanoszona na cześć Stwórcy w świątyni • Psalm zawiera wiele motywów, które zbliżają go do egipskich i kananejskich hymnów na cześć bogów stwarzających świat i podtrzymujących go w istnieniu (Ra, Baal) • Psalmista piszący ten utwór w czasach po wygnaniu głęboko przepracowuje starożytne motywy mityczne w duchu zawartego w Księdze Rodzaju opisu stworzenia. Być może psalm recytowano w świątyni w czasie Święta Tygodni, dziękując Bogu za pierwsze plony OBLICZE BOGA • Wobec bogów pogańskich, na których Izrael napatrzy się w Babilonii, Bóg Izraela jest jedynym Stwórcą i Ojcem stworzenia. W Jego ręku śmiercionośne żywioły nie walczą ze sobą, lecz komponują się w harmonijną całość aby stworzyć bezpieczny i szczęśliwy dom dla wszelkiej istoty żywej • Psalmistę przepełnia podziw i uwielbienie dla kosmicznego dzieła Pana, które przenika Duch Jego Ojcowskiej I DUCH • Usłyszymy pierwszy werset dość długiego, trzydziestopięciowersowego utworu, a następnie wybrane wersy ze środka i zakończenia psalmu • Z punktu widzenia tematu i Uroczystości Zesłania Ducha najważniejsza jest druga strofa, w której psalmista opisuje Boże stworzenie jako kruche, wołające o Jego pomoc. Bez Bożego Ducha ginie i obraca się w z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian(Rz 8, 8-17)Bracia:Ci, którzy według ciała żyją, Bogu podobać się nie mogą. Wy jednak nie żyjecie według ciała, lecz według Ducha, jeśli tylko Duch Boży w was zaś ktoś nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie należy. Skoro zaś Chrystus w was mieszka, ciało wprawdzie podlega śmierci ze względu na skutki grzechu, duch jednak ma życie na skutek usprawiedliwienia. A jeżeli mieszka w was Duch Tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, to Ten, co wskrzesił Chrystusa Jezusa z martwych, przywróci do życia wasze śmiertelne ciała mocą mieszkającego w was swego więc, bracia, dłużnikami, ale nie ciała, byśmy żyć mieli według ciała. Bo jeżeli będziecie żyli według ciała, czeka was śmierć. Jeżeli zaś przy pomocy Ducha zadawać będziecie śmierć popędom ciała – będziecie wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi. Nie otrzymaliście przecież ducha niewoli, by się znowu pogrążyć w bojaźni, ale otrzymaliście Ducha przybrania za synów, w którym możemy wołać: «Abba, Ojcze!»Sam Duch wspiera swym świadectwem naszego ducha, że jesteśmy dziećmi Bożymi. Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa; skoro wspólnie z Nim cierpimy, to po to, by wspólnie mieć udział w słowo Boże.•DRUGIE CZYTANIEMieszkaniec • Rz 8,8-17Święty Paweł obwieszcza rzecz zdumiewającą: Duch Boży mieszka w nas. Stary Testament taki przywilej rezerwował wyłącznie dla Mojżesza i List do Rzymian • NADAWCA: św. Paweł • ADRESACI: wspólnota chrześcijańska w Rzymie • DATA POWSTANIA: 55/56 r. • MIEJSCE POWSTANIA: KorynSUMMARIUM PASTORALNE • List do Rzymian został napisany dwa lata przed tym, jak Paweł po raz pierwszy zobaczył Wieczne Miasto. Powstał z powodów pragmatycznych: celem listu było zapewnienie sobie wsparcia ze strony wspólnoty w planowanej przez Pawła podróży misyjnej do Hiszpanii (👁 Rz 15,23–24). Jednak zakres treści poruszonych w liście jest szerszy: Paweł głosi Rzymianom ewangelię • Pisze do wspólnoty znajdującej się w stolicy imperium, w sercu antycznego świata. Rzym ma być kołem zamachowym dla głoszonej przez Pawła ewangelii o usprawiedliwieniu z wiary w Chrystusa i o tym, że Chrystus jest drogą zbawienia i dla Żydów, i dla pogan. List przybiera zatem charakter summarium pastoralnego, w którym Paweł zbiera doświadczenie całego życia swej pracy i głoszenia I NOWE ŻYCIE • W 8 rozdziale Paweł opisuje dawcę nowego życia, Ducha. Przyjęcie Jezusa jako Pana i Zbawiciela opisuje jako pierwszy konieczny krok ku temu, aby stać się wolnymi (👁 Rz 7,25). Nowe życie jest jednak na początku podobne do małego ziarna, które musi rosnąć i rozwijać się. Tym, który daje wzrost, jest właśnie Duch. Jeśli otwieramy się na Jego obecność, On czyni z nas własność Boga (👁 Rz 8,9–11), prowadzi nas i przekonuje, że jesteśmy synami Bożymi (👁 Rz 8,14–17), modli się w nas (👁 Rz 8,26), współdziała we wszystkim dla naszego dobra (👁 Rz 8,28) i ostatecznie prowadzi do zbawienia (👁 Rz 8,29–30) • Nowe życie w Jezusie to nie owoc ascezy i wysiłku naszej woli, ale cierpliwe napełnianie się Duchem Zmartwychwstałego, który daje motywację, czyni nas wolnymi i uzdalnia do pełnienia JEST DUCH • Usłyszymy fragment wyjaśnienia Pawła, kim jest Duch i jakie są Jego owoce: prowadzi nas, modli się w nas, sprawia, że jesteśmy synami Bożymi • Szczególnie zwróćmy uwagę, jak często powtórzy się w czytaniu czasownik „mieszkać”. Paweł podkreśli, że Duch Boży mieszka w każdym z wierzących, śmiertelników, choć z perspektywy Starego Testamentu wydaje się to Ewangelii według świętego Jana(J 14, 15-16. 23b-26)Jezus powiedział do swoich uczniów:«Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania. Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Parakleta da wam, aby z wami był na Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego, i mieszkanie u niego uczynimy. Kto nie miłuje Mnie, ten nie zachowuje słów moich. A nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, wam powiedziałem, przebywając wśród was. A Paraklet, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem».Oto słowo Pańskie.•EWANGELIAWszystkiego nauczy • J 14, Ostatniej Wieczerzy Jezus zapowiada przyjście Ducha Świętego. Nazywa go św. Jan • CZAS POWSTANIA: ok. 90 r. • KATEGORIA: mowa • MIEJSCE: Jerozolima, Wieczernik • CZAS: ok. 33 r., przed męką i zmartwychwstaniem • KTO MÓWI: Jezus • ADRESACI: uczniowieOSTATNIA WIECZERZA • Ponownie wracamy do Ewangelii wg św. Jana i do mowy pożegnalnej Jezusa. Przypomnijmy, że u św. Jana opis Ostatniej Wieczerzy przewija się przez pięć rozdziałów. Rozpoczyna się od • umycia nóg (nie wspominają o tym pozostali Ewangeliści – swoją drogą, Jan nie umieszcza opisu ustanowienia Eucharystii), zawiera • zapowiedź zdrady Judasza oraz innych uczniów • pożegnanie z uczniami i zapowiedź powtórnego przyjścia, potem • modlitwę arcykapłańską. Podczas uczty Jezus przygotowuje swoich na bliskie już rozstanie. Z punktu widzenia liturgii Zesłania Ducha Świętego istotne jest to, że w mowie pożegnalnej Jezus zapowiada przyjście O OBJAWIENIE • Pisze o tym Jan w 14 rozdziale, w którym Jezus, żegnając się z uczniami, z jednej strony przypomina o przykazaniu miłości jako fundamencie życia Apostołów, z drugiej – zapowiada Ducha Świętego. Powtarza też kilkakrotnie, że objawi się uczniom, a nie światu • W pewnym momencie apostoł Juda stawia pytanie: Panie, cóż się stało, że nam się masz objawić, a nie światu? (👁 J 14,22).PARAKLET • Ewangelia, którą usłyszymy, to dwa fragmenty: poprzedzający pytanie Judy i następujący po nim, czyli odpowiedź Jezusa na to pytanie. Zwróćmy uwagę na kilka elementów tej odpowiedzi: Jezus zapowiada przede wszystkim • nową obecność wśród Apostołów. On i Ojciec będą obecni wśród nich w nowy sposób, poprzez Ducha • Doświadczy tej obecności ten, kto miłuje, kto przyjmie przykazanie mszału z wyobrażonym Zesłaniem Ducha Świętego, ok. 1310- 1320 r., Narodowa Biblioteka Walijska, Wielka Brytania"Zesłanie Ducha Świętego", el Greco, ok. 1600 r., Muzeum Prado, Madryt, Hiszpania"Zesłanie Ducha Świętego", Jean Restout, olej na płótnie, Luwr, Paryż, 1732 r."Zesłanie Ducha Świętego", pocz. XVII w., kościół św. Jakuba, Toruń"Zesłanie Ducha Świętego", Tycjan, Santa Maria della Salute, Wenecja, 1545 r."Zesłanie Ducha Świętego", Wit Stwosz, Skrzydło ołtarza w Kościele Mariackim w Krakowie, XV w.
pRiXh4.
  • 31f6kryo18.pages.dev/37
  • 31f6kryo18.pages.dev/141
  • 31f6kryo18.pages.dev/356
  • 31f6kryo18.pages.dev/1
  • 31f6kryo18.pages.dev/307
  • 31f6kryo18.pages.dev/219
  • 31f6kryo18.pages.dev/74
  • 31f6kryo18.pages.dev/302
  • 31f6kryo18.pages.dev/141
  • psalm na zesłanie ducha świętego